Tymczasowy mistrz wagi koguciej UFC Petr Yan w wywiadzie dla SE wyraził opinię, że ma zdecydowanie większe doświadczenie w boksie niż były mistrz wagi piórkowej i wagi lekkiej UFC Conor McGregor. Wcześniej McGregor zaprosił Iana, aby przyjechał do Dublina na bokserskie sparingi.
– Zazwyczaj Conor McGregor nie proponuje nikomu sparingu. Stałeś się wyjątkiem. Z czym to się wiąże?
– Z tym, że Conor rozumie, kto dzisiaj wygrywa, na kim skupia się uwaga dziennikarzy i tak dalej. On wszystko wie, chciał też o sobie przypomnieć. Rozumie też, że potrafię boksować. Jego ego mówi, że może pokonać każdego. A ja mu po prostu odpowiedziałem: „Nie rozmawiajmy. Zróbmy to”.
– W jakich aspektach boksu jesteś lepszy od Conora?
Boksuję od dawna. Rozumiem o czym mówię. Czy go w czymkolwiek przewyższę – walka pokaże. A więc oczywiście mam w tym większe doświadczenie niż on. W stu procentach.
– Twoim trenerem boksu jest Irlandczyk John Hutchinson. Jak zareagował na pomysł sparingu, a właściwie walki z Conorem McGregorem?
Jest zajęty jak zawsze. Conor też do niego napisał. Napisał, że w tym duchu wszystko jest pozytywne. Jesteśmy zawsze gotowi, by iść, walczyć, walczyć, walczyć, bronić naszych pozycji. Dlatego nie trzeba nas przekonywać.
Czy jest za tym pomysłem?
– Zawsze jest za tym. Jest gangsterem (uśmiecha się).
.
