
Legenda profesjonalnego boksu, Oscar De La Hoya, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat nadchodzącego meczu bokserskiego pomiędzy byłym mistrzem wagi średniej UFC Andersonem Silvą a popularnym blogerem Jake Paulem 29 października.
„To dobra walka”, Inside Fighting cytuje wybitnego boksera. „Postawię na Jake’a Paula, bo facet wygląda, jakby miał rytm. Nie ma wielu walk, ale naprawdę kocha boks, ciężko pracuje i ma moc nokautu. Jeśli uderzy Andersona, znokautuje go. Jeśli go dotknie, Silva upadnie.
„Wszyscy wywodzą się z tego, co Silva zrobiła z Julio Cesarem Chavezem Jr. i Tito Ortizem. Daj spokój! Chavez Jr. sam nie miał nawet 20%. Ani fizycznie, ani psychicznie, po prostu nie był sobą”.
Zauważ, że tym razem legendarny Brazylijczyk wejdzie na ring jako faworyt. W tej chwili szanse na zwycięstwo „Pająka” wynoszą 1,667 (prawdopodobieństwo 60,00%), natomiast sukces amerykańskiego YouTubera szacuje się na 2,2 (prawdopodobieństwo 45,45%).