Nikita Kryłow mówił o rewanżu z Magomedem Ankałajewem

Nikita Krylov pratade om revanschen med Magomed Ankalaev

Wracając do oktagonu rok po porażce w pojedynku z Magomedem Ankałajewem, Donieck wagi półciężkiej Nikita Kryłow liczy na zemstę nie tylko na Rosjaninie, ale także na czołowych zawodnikach dywizji Janem Blachowiczem i Gloverem Teixeirą.

„Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z moim planem, prędzej czy później Ankalaev i na pewno się spotkamy – czy zostanie mistrzem, czy będzie pierwszym numerem w rankingu” – powiedział Szachtar w wywiadzie dla kanału. Sport24. „Oczywiście chcę pomścić każdą moją porażkę. Dla siebie dobrze rozumiem, że wiele z nich ma pewne powody. Nie uważam tego za wymówkę, ale rozumiem, że splot okoliczności w niektórych przypadkach wpłynął na wynik.

„Na przykład, półtora miesiąca przed walką, rozumiem, że mam torbiel wielkości piłeczki pingpongowej, która uciska nerw, a moje ramię zanika. Jeśli obserwowaliście moje walki, to można zauważyć, że od drugiej rundy moja lewa ręka była stale opuszczona. Musiałem też wstawać z tych pozycji, z których nie mogłem wstać. Takie okoliczności były zarówno w bitwie z Blachowiczem, jak iw bitwie z Teixerą. Rozumiem swój poziom i jestem pewien, że jeśli Bóg da mi taką możliwość, aby więcej trenować, więcej występować, to na pewno się spotkamy i wtedy zobaczymy, jak wszystko pójdzie.”

Przypomnijmy, że już w ten weekend na turnieju UFC Fight Night 204 w Londynie Nikita Kryłow zmierzy się z niebezpiecznym szkockim grapplerem Paulem Craigiem.

.

Rating