39-letni rosyjski były mistrz świata w wadze półciężkiej Siergiej Kowaliow (34-4-1, 29 KO) zamierza „przebudzić” kategorię ciężką (do 90,7 kg), w której zadebiutuje w ten weekend przeciwko niepokonanym Bułgar Tervel Pulev (16:0, 13 KO) i nie ma wątpliwości, że znów będzie mógł opasać się prestiżowym pasem.
„Moje imię i moje umiejętności bokserskie wzbudzą większe zainteresowanie dywizją wagi ciężkiej” – jest pewien Siergiej. „Wracam i nie robię tego dla pieniędzy. Chcę ponownie zostać mistrzem świata. To bardzo mnie motywuje. Kiedy czegoś chcę, dostaję to”.
Walcz z Siergiejem Kovalevem – Tervel Pulev: mógł pić morze – podgląd przez WMMAA
Jednocześnie Rosjanin nie wie, jak długo zostanie w boksie: „To zależy od tego, ile walk potrzebuję, aby zdobyć tytuł mistrza świata. Dwa, trzy lata. Jestem gotowy”.
A Kovalev jest pewien, że skorzystał na długim przestoju i zmianie kategorii:
„Miałem dwa lata wolnego. Jestem świeży. Musiałam zrzucić kilka kilogramów, żeby wrócić do formy. Ostatnie dwa lata mojej kariery w wadze półciężkiej były okropne. Ale teraz, kiedy nie muszę ciąć wagi, wiem, że mogę lepiej walczyć”.
Wcześniej Kovalev powiedział, że martwi się przed powrotem na ring.
Sergey Kovalev – Tervel Pulev: prognoza na walkę 15 maja
Źródło:
scena bokserska