Były mistrz świata w wadze ciężkiej Brytyjczyk Anthony Joshua (24-3, 22 KO) powinien poważnie zastanowić się, czy przyjąć 40 procent puli nagród oferowanej na walkę u boku Tysona Fury’ego (32-0-1, 23 KO). I tylko wtedy, gdy zaproponują, że podzielą „pieniądze” równo, zaakceptuj tę propozycję bez wahania.
Takie myśli zostały wyrażone w przeddzień brytyjskiego byłego mistrza świata w wadze cruiser Tony’ego Bellewa.
Podczas gdy temat jest świeży i zarumieniony, Fury został zapytany, czy był zaskoczony komentarzem Bellewa.
– Nie, nie zdziwiony – zapewnił Tyson. Ponieważ Bellew jest fanem AJ. Czy tak nie jest? Po prostu je podziwia. Nie mogę nawet powiedzieć na antenie, na czym siedzi.
W międzyczasie proces jest w toku, a Fury wyznaczył już dwie daty walki z Joshuą.