Popularny amerykański wojownik Nate Diaz, który półtora miesiąca temu zwrócił się do UFC z prośbą o zwolnienie, postanowił podjąć drastyczne kroki, aby pozbyć się obecnego kontraktu z organizacją.
„Sikałem na Instytut UFC” – napisał Diaz w mediach społecznościowych, zamieszczając odpowiednie zdjęcie. „Mogę to zrobić, ponieważ zarabiam więcej niż wy wszyscy i nie mogą mnie zwolnić”
To oświadczenie nie zostało zignorowane przez Dustina Poirier, który nie był w stanie walczyć z Nate Diazem z powodu niezgodności kontraktowych tego ostatniego z UFC.
„Prawdziwy mężczyzna ułożyłby tam mnóstwo”, napisał „Diament” w komentarzach.
Nate Diaz, któremu pozostała jedna walka w ramach obecnego kontraktu z organizacją, podobno domaga się walki, ale nie chce podpisać nowej umowy z UFC, aby wynegocjować trzecią walkę z Conorem McGregorem jako wolnym agentem.
.