„Narodziła się nowa gwiazda.” Timothy Bradley o zwycięstwie Haneya nad Kambosos

en-ny-stjerne-er-foedt-timothy-bradley-om-haneys-sejr-jpg

W przeszłości mistrzem świata w dwóch kategoriach, a teraz analitykiem boksu telewizji ESPN jest Amerykanin Timothy Bradley dał
wywiad dla lokalnego portalu informacyjnego.

W rozmowie Timothy skomentował zwycięstwo amerykańskiego mistrza WBC Devina Haneya (28-0, 15 KOs) nad IBF/WBO/WBA Super Australian George’a Kambososa (20-1, 10 KOs) 5 czerwca w Melbourne (Australia). Bradley wierzy, że Haney natychmiast stał się gwiazdą, ale wierzy, że można go pokonać siłą i szybkością.

— Klasa mistrzowska od Haney. Nie sądziłem, że to będzie takie proste. Byłem pewien, że gdyby Devin użył ciosu, byłby to koszmar dla Kambososa. Było kilka taktycznych rzeczy, które Kambosos zrobił źle. Trzymał ręce nisko, rozwarte, oparł się trochę na przedniej nodze, co zbliżyło głowę do ukłucia. Haney miał zasięg, Haney miał przewagę wzrostu, umiejętności bokserskie, atletyzm. Miał wszystko, ale myślałem, że Kambosos trochę bardziej odpuści jego rękom.

Stał w pewnej odległości, której nie powinien. Pomyślałem: „Jaki masz pieprzony plan na walkę? W końcu będziesz musiał się zbliżyć”. Ale kiedy był blisko, był za blisko i Haney mógł go zrobić na drutach. Kiedy zareagował, był jeden lub dwa ciosy. Generalnie nie było zmienności kombinacji. Zaatakuj cholerny kadłub. Wiesz, że walczysz z podejrzanym facetem, który jest w ruchu. Musisz zaatakować ciało, to jest największy cel, jaki masz, ponieważ tak trudno jest trafić w głowę. Widziałeś, że trudno mu było oderwać głowę.

Byłeś zaskoczony, że George nie zmienił pasa?

„Byłem zaskoczony, ale jednocześnie powiedziałem w podcastie, że za każdym razem, gdy przegapisz cios, musisz zrezygnować z pracy nóg. Musisz zacząć od nowa. Najpierw musisz pomyśleć o kontratakach. Nie trafiłeś w dźgnięcie – musisz go namierzyć, ponownie skalibrować odległość, a następnie spróbować wejść do najbliższego. Ale jest czas, by iść naprzód. I tak będziesz tęsknił. Ale kiedy atakujesz, musisz wykonać kilka fantomowych ciosów, odsunąć się w bok, a następnie zaatakować. Po prostu spróbuj na różne sposoby. Istnieje również niezliczona ilość opcji. Możesz walczyć na tylną nogę, możesz iść do przodu, możesz zmieniać rytm, możesz dużo zrobić. Nawet jeśli masz proste kombinacje, ale jeśli robisz je pod różnymi kątami, to są to różne uderzenia. To właśnie musiał zrobić.

Czy myślisz, że George ma coś, co sprawi, że rewanż będzie bardziej konkurencyjny?

– Nie sądzę. Style tworzą walki. George jest dobrym wojownikiem. Jest doskonałym wojownikiem. Nie chcę, żeby ktokolwiek cokolwiek odebrał jego osiągnięciom. Potrzeba odwagi, jajek, by przelecieć przez ocean i zrobić to, co zrobił, a potem wrócić do swojej ziemi, a potem wybrać takiego faceta jak Haney, o którym wiedział, że może go potencjalnie pokonać. Ale to jest ryzyko, które podejmujemy jako zawodnicy, kiedy chcemy być najlepsi. Mam wielki szacunek dla George’a. Rewanż będzie trudny. Zawsze tak jest, ponieważ style tworzą walkę. To dźgnięcie Haneya – jeśli nie znajdzie sposobu, aby się tego pozbyć, czeka go okropna noc, taka jak dzisiaj.

Co to osiągnięcie oznacza dla przyszłości, dziedzictwa i kariery Devina Haneya?

„Natychmiast stał się gwiazdą. Zdobył natychmiastowy szacunek. Wszyscy mieli pytania o Devina, ja miałem pytania do niego… Pokazał, że w dzisiejszej walce wyprzedza go o lata świetlne. Pokonał świetnego mistrza jakości Kambososa. Ludzie nie powinni mu nic brać. I to nie był szczęśliwy zbieg okoliczności. Nie, Kambosos walczył najlepiej, jak potrafił. Właśnie został zestrzelony. Haney był dzisiaj najlepszy. Haney dał idealne dopasowanie. Nie popełniał błędów. W rezultacie Haney jest królem wzgórza. Narodziła się nowa gwiazda. Czekamy na najlepsze walki. To jest pełny podział. Zobaczmy. Zobaczmy, gdzie skończy.

– Czy ktokolwiek może go pokonać?

„Zawsze będzie ktoś. Style tworzą walki. Dywizja 61 kg została wypełniona po brzegi. Z siłą i szybkością, tak. Każdy może wygrać. Również jego.

Rating