Moldavsky: „Mózg Gana jest bardziej elastyczny niż Ngannou. Walka to nie walka w dyskotece”.

Tymczasowy mistrz Bellatora Moldavsky skomentował nadchodzącą walkę między Ngannou i Gan

Tymczasowy mistrz wagi ciężkiej Bellator Valentin Moldavsky w wywiadzie dla SE przedstawił prognozę walki o mistrzostwo UFC pomiędzy Francisem Ngannou i Cyrilem Ganem. Walka odbędzie się 23 stycznia wczesnym rankiem czasu moskiewskiego na turnieju UFC 270.

– Jaka jest twoja prognoza na walkę między Ngannou i Ganem?

— Gan. Mam nadzieję, że będę mógł oglądać walkę. Prawda jest taka, że ​​nie wiem jak. W Ameryce trzeba coś kupić. Wymyślimy coś z Nikitą, bo nie znam schematu, jak to się dzieje.

Dlaczego Gan?

Walka to nie walka w dyskotece. Tutaj osoba myśląca, umiejąca analizować, teoretycznie techniczna, powinna przesadzać. Oczywiście, jeśli Ngannou poinformuje [удар], a on może przekazać, wtedy wszystko się skończy. Ale 55 do 45 na korzyść Ghany.

— Wydaje mi się, że Ngannou nie jest jeszcze takie proste.

– Tak, to nie jest zwykły trep, zwykły trep nie mógłby zostać najlepszym wagi ciężkiej na świecie. Jego technika bokserska jest dobra. Bez względu na to, jak wymuszają temat, że prawie rzucał piaskiem do 30 roku życia, od dzieciństwa boksuje w Kamerunie. Fakt, że nie miał okazji wystąpić – tak, ale studiuje od dzieciństwa. W sporcie jest od dawna, a to, że trafił do sportu zawodowego, to już taki moment… Boksem zajmował się od zawsze, ręce ma dobre, nic nie można powiedzieć. Ale w rzeczywistości ma tylko ręce. Cóż, po Miocicu dobrze broni się przed walką, ale Gan raczej nie będzie z nim walczył. Gan nie będzie w stanie dokładnie tego przetłumaczyć. Nawiasem mówiąc, Ngannou mógłby przetłumaczyć Gan, ale raczej nie spróbuje. Najprawdopodobniej będzie stoisko. Gan ma po prostu jaśniejszy arsenał i bardziej martwy mózg.

.

Rating