„Wygrywasz coś, coś tracisz, ale żyjemy dla następnej bitwy” – napisał Page na portalach społecznościowych. Jad powrócił! Ogromne podziękowania dla całej mojej rodziny, przyjaciół i sympatyków, których bardzo kocham.”
Przypomnijmy, że walka o tymczasowy pas mistrzowski Bellator wagi półśredniej, która dzień wcześniej była główną gwiazdą turnieju Bellator 281 w Londynie, przebiegła cały dystans i zakończyła się porażką Brytyjczyków podzieloną decyzją z wynikiem 48-47, 47- 48 i 46-49.
Po wydarzeniu prezes Bellatora, Scott Cocker, nie zgodził się z werdyktem sędziów, nazywając Page zwycięzcą i krytykując Storleya za kłamstwo na swoim przeciwniku.