„Messi mnie motywuje”. Wywiad z Dmitrijem Biwołem

messi-motivates-me-interview-with-dmitry-bivol-jpg

„Super mistrz” według WBA wagi półciężkiej (do 79,4 kg) Rosjanin Dmitrij Biwol (21-0, 11 KO) rozmawiał z dziennikarzem portalu informacyjnego z Wielkiej Brytanii.

W
wywiad Dmitry porównał dwie swoje walki, które stoczył w 2022 roku – z niekwestionowanym drugim mistrzem wagi średniej (do 76,2 kg) Meksykaninem Canelo Alvarezem (59-2-2, 39 KO) i byłym drugim mistrzem wagi średniej z Meksyku Gilberto Ramirezem (44-1). , 30 KO). Bivol mówił także o sportowcu, który go motywuje, odpowiadał na pytania dotyczące jego planów na przyszłość oraz obecności na walce Beterbiev-Yard.

Miałeś niesamowity rok. Pokonałeś Canelo Alvareza jako underdog, a także Gilberto Ramireza. Kto z tej dwójki był największym wyzwaniem?

„Oczywiście walka z Canelo była dla mnie bardzo trudna. Miałem dużą presję przed walką i podczas walki. Ale mi przeszło. A walka z Ramirezem też była trudna, był dla mnie niewygodny, bo jest leworęczny. To były dwie różne walki, ale obie trudne.

– Czy masz preferencje, co chcesz dalej? Chcesz wszystkie pasy? Chcesz zwycięzcę walki Beterbiev-Yard czy chcesz rewanżu z Canelo?

„Przede wszystkim chcę więcej pasów. I nieważne kto. Chcę tylko pasy. Waga półciężka lub super średnia. Wolę tę, która jest łatwiejsza do zorganizowania.

Czy rozważasz zejście do niższej ligi i rewanż z Canelo o wszystkie jego tytuły?

„Oczywiście, to byłaby dla mnie wystarczająca motywacja. Ale muszę się dobrze zastanowić, bo od wielu lat nie ważyłem się w takiej wadze. nie robiłam tego ciężaru Ale jeśli ta walka jest możliwa – OK, porozmawiajmy o tym, zróbmy to. Myślę, że będę gotowy.


  • „Nie fair w stosunku do Alvareza”. Hearn pokonuje Canelo-Bivol w rewanżu 76,2 kg

Czy teraz myślisz, że cieszysz się szacunkiem, na jaki zasługujesz w świecie boksu?

– Tak, oczywiście, czuję szacunek ze strony fanów boksu, organizacji bokserskich. W tej chwili czuję wystarczającą uwagę, ale muszę osiągnąć więcej, aby zyskać jeszcze większy szacunek. Ale teraz cieszę się z tego co mam. I to motywuje mnie na przyszłość – aby zdobyć więcej uwagi, więcej szacunku. To motywuje.

— Jak oceniasz współpracę z Eddiem Hearnem i Matchroomem, którzy cenią cię od wielu lat?

– Szczerze mówiąc, na początku naszej współpracy powiedziałem, że szanuję Eddiego. Ponieważ znalazł dla mnie walki. Myślę, że jest obecnie jednym z najlepszych promotorów. Być może jest najlepszym promotorem minionego roku. Powinien dostać tę nagrodę. Cieszę się, że pracuję z Eddiem.

– Kiedy nie boksujesz, kiedy masz wolny czas, czym się zajmujesz, jakie masz zainteresowania? Uprawiasz jakiś sport, jak dbasz o swoją aktywność?

– Kiedy nie boksuję, spędzam dużo czasu z rodziną. Oczywiście staram się też spędzać czas z przyjaciółmi. Próbuję myśleć o mojej przyszłości, robię interesy, próbuję nauczyć się angielskiego. To wszystko. Nie mam zbyt wiele czasu poza boksem. Czasami gramy w paintball, piłkę nożną z przyjaciółmi.


  • Bivol pokonał w wadze ciężkiej i outbox Beterbiev – Bradley

Jakiej drużynie piłkarskiej kibicujesz?

Szczerze mówiąc, nie lubię oglądać piłki nożnej, lubię grać w piłkę nożną. Nie lubię oglądać boksu, kocham boks. Lubię robić różne rzeczy. Aby obejrzeć mecz piłki nożnej, trzeba poświęcić 90 minut. To za dużo. Mogę grać 90 minut. Ale oglądałem mistrzostwa świata, niektóre mecze. Mówiąc o drużynie, której kibicuję, jest Argentyna, ze względu na Messiego. Mogę wyjaśnić, dlaczego. Bo mamy człowieka, który w futbolu osiągnął wszystko. Ma wszystkie nagrody. Wszędzie ma mistrzostwo. A teraz zdobył Puchar Świata. Bardzo się cieszę, że to prawdziwa historia. To mnie motywuje. Dlatego go popieram.

Wspomniałeś o biznesie. Czy masz wizję tego, co będziesz robić po boksie? Czy masz plany?

— Nie mam jasnego planu, ale mam kilka pomysłów, o których nie chcę teraz mówić. Nie jestem typem osoby, która lubi mówić o swoich planach, kiedy nie są one jeszcze gotowe. Ponieważ wierzę, że jeśli masz plan, nie musisz o nim mówić. Trzeba planować i robić, a potem można o tym mówić, gdy coś będzie gotowe.

– Czy będziesz obecny na meczu Beterbiev-Yarde w Londynie?

– Nie jestem pewny. Chyba nie przyjadę, bo mam własny obóz treningowy. Muszę być gotowy na koniec kwietnia – maj, ponieważ chcę walczyć w tym czasie. I muszę to przemyśleć.


Artur Beterbijew: „Budzę się rano i szukam tytułu Bivol”

Źródło: https://vringe.com/news/161739-menya-motiviruet-messi-intervyu-dmitriya-bivola.htm?rand=141343

Rating