Menedżer Rafaela Fizieva Daniel Rubinstein jest oburzony faktem, że jego zawodnik nie wszedł do pierwszej dziesiątki kategorii lekkich UFC po spektakularnym zwycięstwie nad Bradem Riddellem.
„Rafael Fiziev na 11. miejscu to kpina. Czy naprawdę myślisz, że po ostatnich pięciu występach nie zasłużył na zajęcie szóstego miejsca, znajdującego się tuż za nim? [Майклом] Kupiec? Chodź” – napisał Rubinstein na Twitterze.
11. miejsce Rafaela Fizieva na 11. miejscu to żart. Poważnie mi mówisz po jego ostatnich 5 występach, nie plasujesz go na szóstym miejscu tuż za Chandlerem? Pospiesz się. pic.twitter.com/x59m23rH1k
— Daniel Rubenstein (@dannyrube) 7 grudnia 2021
Fiziev ma obecnie 5 zwycięstw w UFC i zajmuje 11. miejsce w rankingu wagi lekkiej. W ostatni weekend na UFC w Vegas 28-latek znokautował swojego byłego kolegę z drużyny, Brada Riddella, kopnięciem z półobrotu w trzeciej rundzie.
This website uses cookies.