Menadżer Emelianenko nazwał rewanż z Datsikiem ustawieniem

Menadżer Aleksandra Emelianenko, Nikita Burczak, wyjaśnił, jak to się stało, że kilka tygodni po przegranej przez nokaut porażce w pojedynku bokserskim z Wiaczesławem Dacikiem, jego podopieczny ponownie wszedł na ring z „Czerwonym Tarzanem” i został znokautowany.

„Szczerze, to jest kompletne *****” – powiedział Burchak w wywiadzie. Aleksander Lutikow, komentując incydent na konferencji prasowej Hardcore Boxing. „Przyjechaliśmy, dałem Sashę na konferencji prasowej i sam zacząłem negocjacje z innymi ludźmi. W ogóle nie słyszałem, o czym rozmawiali, a tym bardziej, na co się zgadzali. Głównym błędem Sashy było to, że się zgodził, a moim równoległym błędem było to, że tego nie słyszałem.

Według Burchaka Emelianenko został po prostu zastawiony, prowokując go do wejścia na ring za darmo w butach i bez rozgrzewki, nie tłumacząc, że sekcja minutowa oznaczała poważną walkę.

„Sanya została po prostu słabo przyjęta, ale dlaczego? Sasha ogólnie myślał, że będzie to pojedynek na pół żart, że trochę popracują, ale Datsik zaczął atakować, a Sanya po prostu nie była gotowa. Nie wiedział dokładnie, co to za sekcja, więc pomyślał, że to żart. Być może Datsik nie rozumiał, co powinno się dziać, i rzucił się do bicia. Sanya, oczywiście, był zdenerwowany, ponieważ wydawało się, że jest zamieszany.

Według dostępnych informacji nagranie konferencji prasowej Hardcore Boxing miało miejsce zaledwie dwa tygodnie po tym, jak Alexander Emelianenko przegrał przez nokaut z Wiaczesławem Datsikiem w ciągu 12 sekund podczas oficjalnej imprezy ligowej.

Share
WMMAA

This website uses cookies.