Melvin Manhoef wspomina 3 najlepsze nokauty, mecz marzeń Andersona Silvy przed finałową walką na Bellator 285

melvin-manhoef-reflects-on-3-best-knockouts-anderson-silva-dream-jpg

Wygrać lub przegrać, Melvin Manhoef zawsze wychodził z hukiem i nie inaczej jest, gdy przygotowuje się do rywalizacji w MMA po raz ostatni.

Manhoef, 46 lat, nabiera Yoel Romero w ten piątek w głównym turnieju Bellator 285 na 3Arena w Dublinie w Irlandii, walka, która jest ogłaszana jako ostatnia w 25-letniej karierze zawodowej Manhoefa. Od czasu swojej pierwszej walki w grudniu 2015 r. Manhoef zgromadził 32 zwycięstwa w 50 występach, a 29 z nich to zwycięstwo w drodze nokautu.

MMA Fighting rozmawiało z Manhoefem przed doniosłym piątkowym pojedynkiem, aby omówić sprawiedliwość czujności, którą wymierzył na początku tego roku, dlaczego jest to właściwy czas, aby odejść od walki, najbardziej pamiętnych nokautów w jego karierze, jedynego przeciwnika, z którym chciałby walczyć w kwiecie wieku i, oczywiście, czy to naprawdę jest koniec.

(Pytania i odpowiedzi zredagowane pod kątem gramatyki i jasności. )


Jakie były następstwa pościgu za tymi włamywaczami w marcu?

Nie miałem żadnych kłopotów. Rozumieją, że to zrobiłem. Nie jest dobrze, ale nie było nic złego. Wszyscy mówili na ten czas, że tak to zostawią, a dla mnie było OK.

To będzie twoja ostatnia walka. Dlaczego teraz?

To ostateczna walka o kontrakt i wątpię, czy ją odnowią. Mam 46 lat i nadszedł czas, aby pozwolić małym dzieciom robić inne rzeczy. Obóz treningowy był świetny i czuję się szczęśliwy. Trenuję z wieloma młodymi chłopakami i nadal ciężko im ze mną walczyć.

To trochę dziwne. Jedna strona mnie, nie chcę przestać, ponieważ myślę, że nadal mogę poradzić sobie z kilkoma dobrymi facetami. Nadal potrafię znokautować ludzi. Znokautowałem ludzi na tym obozie treningowym, znokautowałem wielu ludzi, więc myślę, że robię dobrą rzecz. Druga strona chce iść dalej, ale ta po prawej musi wziąć pod uwagę wszystkie szkody, które wyrządziłem, i to, jak się starzeję. Liczy się każdy cios. Normalnie jest w porządku, myślę, że wszystko jest w porządku, ale może najlepiej jest po prostu iść dalej i dziękować Bogu za tak niesamowitą karierę.

Jeśli pokonasz Yoela Romero w imponujący sposób w Bellator 285, czy to ułatwi czy utrudni odejście?

Oczywiście ułatwi to przejście na emeryturę, jeśli go znokautuję. Nie wiem. Nawet jeśli nie pójdzie zgodnie z planem, wiem, że łatwo będzie przejść na emeryturę. To nie będzie czekanie. To jest gra walki. Czasami zostajesz zraniony, a innym razem wygrywasz. Wszyscy znają moje imię i to, jak walczę. Jestem agresywny, przychodzę nokautować ludzi, a jeśli to się stanie, to się stanie, jeśli nie, myślę, że zawsze bawiłem publiczność.

Yoel Romero i Melvin Manhoef
Lucas Noonan, Bellator MMA

Jak utrzymujesz tę więź z publicznością po 25 latach rywalizacji?

Myślę, że zawsze przychodzę walczyć, zawsze daję z siebie wszystko. Mimo wszystkich walk, które przegrałem, pobiłem wszystkich. Na przykład ludzie uwielbiają, kiedy dają z siebie wszystko i dają z siebie wszystko. Czasami też nie jest mądrze, że walczę w ten sposób, ale myślę, że ludzie płacą dużo pieniędzy, dostaję dużo pieniędzy dzięki promocjom, więc muszę to zrobić. To oczywiste. Widzisz, to jest moja energia, w co wierzę.

Twoja ostatnia walka była przeciwko Corey Anderson, jeden z najlepszych zawodników wagi półciężkiej na świecie, a teraz walczysz z Yoelem Romero. Czy kiedykolwiek pomyślałeś, by poprosić Bellatora o krok wstecz w rywalizacji o ostatnią walkę?

Właśnie tego potrzebowałem. To ostatnia walka, więc chodź z hukiem i idź z hukiem. Tak to działa. Myślę, że ludziom spodoba się ta walka i ludzie bardzo uważnie ją obserwują, więc myślę, że dokonałem dobrego wyboru.

Walka z Coreyem Andersonem była również dobrą walką – i widzisz, Corey Anderson jest jednym z największych wojowników. To był wspaniały obóz treningowy. Nie wiem, co poszło nie tak, bo się zakrztusiłem. Mimo tej walki nadal jestem z siebie dumny, że to zrobiłem i zajęło mu dwie rundy, aby mnie wykończyć. Zapasy trwały jedną rundę, więc trzymam się tego trochę, aby zachować pozytywne nastawienie.

Patrząc nieco dalej, czy to ostatnia walka zgodnie z planem: 32 zwycięstwa zawodowców, 29 przez nokaut. Możliwe jest zidentyfikowanie najlepszych nokautów w Twojej karierze zawodowej.

Myślę, że najbardziej pamiętne są walki Marka Hunta i Sakuraba. Także walka z Cyborgiem [Evangelista Santos]. jest jednym z najlepszych.

Te trzy walki to te, które noszę ze sobą. Sakuraba był legendą, która podniosła PRIDE i wszystko, co dobre w tym sporcie, i czułem się zaszczycony, że miałem okazję zmierzyć się z nim. Również z Markiem Huntem miałem takie samo wrażenie, że był mistrzem K-1 i legendą, a on nigdy nie został znokautowany i zrobiłem to. To są dla mnie bardzo szczególne rzeczy.

Siedemnaście lat temu walczyłem z Cyborgiem i to była również walka, którą stoczył tłum [on their feet]. To była dla mnie pamiętna walka. Te trzy walki były dla mnie bardzo ważne i wszystkie były świetną zabawą.

Wyobrażam sobie, że takie walki wyskoczyłyby również dla większości fanów, gdy mówię o swojej karierze. Byłeś tam z tak wieloma znanymi nazwiskami: Hunt, Sakuraba, Gegard Musasi, Robbie Lawler, Mamed Khalidov. Czy jest ktoś, z kim chciałbyś walczyć wcześniej w swojej karierze, a którego przegapiłeś?

Powinienem był walczyć z Andersonem Silvą na początku mojej kariery. W tej chwili obaj byliśmy mistrzami. Byłem w wadze półciężkiej w [middleweight], gdy tam był. Ale wtedy go nie znałem. Teraz go znam i pomimo tego, że jest moim przyjacielem, nie mam ochoty stawić mu czoła. Ale kiedy go nie znałem, myślę, że to była walka, którą ludzie powinni zobaczyć.

Czy kiedykolwiek była jakaś szansa na to?

Nie, bo wtedy poszedł do UFC, a ja do K-1.

Wspomniałeś Andersona, co myślisz o tym, jak boksował Jake’a Paula?

Mam nadzieję, że [Silva] bije go. Powinien go pobić. Może zamierzam go wesprzeć i trochę pomogę mu go pobić.

On [knock Paul out]. Doświadczenie walki jest z Andersonem, ale [Paul] ma młodzież. Anderson chce walczyć i może walić. Widziałeś jego występ z [Tyron] Woodley więc ważne jest, aby traktować go poważnie. Anderson jest jednak mądrzejszy i bardziej doświadczony i wygrywa więcej ciężkich walk. Andersonowi udało się znokautować Woodleya.

Wchodząc do tej ostatecznej walki, czy jesteś w stanie spojrzeć wstecz na wpływ, jaki wywarłeś na zawodników z Holandii i twojego rodzinnego Surinamu?

To bardzo ważne, aby móc motywować innych do robienia tego, co lubię najbardziej. To jest dla mnie bardzo korzystne. To też paliwo, bo wiem, że ludzie na mnie liczą. To miłe uczucie. Wiele osób powiedziało mi, że uważają mnie za swoją inspirację. Fajnie, że jesteś doceniany.

Melvin Manhoef
Bellator MMA

Jaka jest najważniejsza rada dla wojowników, którzy chcą osiągnąć taką długowieczność, jaką ty masz?

Uwierz, człowieku. Bądź konsekwentny, to bardzo ważne. Stanie się to samo z siebie, jeśli będziesz kontynuować, kontynuować trening i wierzyć. Ważne jest, aby włożyć w to wysiłek. Nie możesz czegoś włożyć i dostać następnego dnia. Jeśli wsadzisz ziarno do ziemi, następnego dnia to nie będzie drzewo. Musisz poczekać 10, 15 lat i wtedy będziesz miał piekielne drzewo. Najważniejszą rzeczą jest inwestowanie w siebie. Każdy może powiedzieć: „Nie przeżyjesz”. Po prostu wierz i idź.

Czy są jakieś błędy w twojej karierze, przed którymi ostrzegałbyś innych zawodników?

Czasami walczysz i nie myślisz o zdrowiu. Walczyłem z Remym Bonjaskym, a potem z pięciodniowym wyprzedzeniem miałem dwa litry krwi w płucach, a potem jeszcze wsiadłem do samolotu do Japonii i nadal walczyłem [another] walka. Chociaż jest to niebezpieczne, może być bardzo korzystne dla wojowników. To jest rada, którą mogę udzielić teraz, kiedy jestem starsza. Ale kiedy byłem młodszy, pomyślałem: „Tak, to część umowy”. To część życia.

Czy po 23 września, jeśli pojawi się odpowiedni pojedynek, pojawi się właściwa oferta, czy drzwi są otwarte do ponownej walki?

Jeśli pieniądze mają rację, drzwi się otworzą. To jest nasze główne zajęcie. To jest nasza praca, kłaść chleb na stołach. W tej chwili jestem bardzo bystra i bardzo zdrowa, więc jeśli to będzie kilka miesięcy później, to może być. Nie można sobie wyobrazić, że stanie się to za rok lub dłużej.

Więc za rok będziesz wiedział na pewno.

Skończyłem, skończyłem. Jeśli pieniądze miałyby rację, mógłbym walczyć. Ale to musi nastąpić w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Jeśli mam czekać dłużej, to nie, stary, mam prawie 47 lat i to dobrze dla mnie.

Rating