Matt Mitrione: „Sergey Kharitonov zaszokował mnie najstraszniejszym ciosem w mojej karierze. Nikt nie uderzył mnie mocniej”

Były zawodnik UFC i Bellator, Matt Mitrione, opowiedział o tym, jak przegapił najcięższy cios w swojej karierze w walce z Siergiejem Kharitonovem.

„Pamiętaj scenę napadu w Pulp Fiction, kiedy włamują się i mówią: „Wszyscy się uspokajają. To jest umiejętność zachowania spokoju w walce, kiedy zostaniesz uderzony, aby się nie potknąć… Pamiętam, że walczyłem z Siergiejem Charitonowem. Uderzył mnie dźgnięciem. I ten cios tak bardzo mnie zranił… Spośród wszystkich ciosów, które kiedykolwiek przegapiłem w mojej karierze, ten cios wstrząsnął mną najbardziej. Całe moje ciało zdrętwiało. Jego twarz stała się czerwona i gorąca, kompletny tyłek. I pamiętam, jak myślałem: „***, jak mi teraz źle”.

Pamiętam, jak wszystko we mnie krzyczało: „Biegnij! Cofnąć się!” Ale nogi poszły do ​​przodu, chociaż ich nie czułem. Kolejny głos we mnie przezwyciężył moją panikę: „Cicho, ***. Nie musisz mu pokazywać, jak bardzo jesteś zraniony. W przeciwnym razie cię zabije. Po prostu trzymaj się i nie pokazuj, co jest z tobą nie tak”. I rzuciłem cios, krzyż, tylko po to, żeby go odbić i nie pokazać, jak byłem zszokowany. A teraz, patrząc wstecz na ten moment, mówię do siebie: „Zrobiłeś to. Przeoczywszy najstraszniejszy cios w swojej karierze, nie pokazałeś, jak bardzo byłeś zły.

Kharitonov znokautował Mitrione w sierpniu 2019 roku na Bellator 225 w Connecticut.

.

Rating