Matt Brown powiedział, że Joe Rogan, komentator UFC, świetnie sobie radzi z wywoływaniem walk.

matt-brown-said-that-joe-rogan-a-ufc-commentator-does-jpg

Zbliżając się do swojej 30. walki w karierze w UFC, Matt Brown przez lata słyszał wiele głosów wzywających go do walk.

Od czasów dwuosobowego zespołu, w skład którego wchodzili Mike Goldberg i Joe Rogan, po zmieniającą się grupę zawodników, którzy teraz z tygodnia na tydzień siedzą za mikrofonem, weteran wagi półśredniej bardzo dobrze zna ludzi komentujących jego występy, ale w przeciwieństwie do niektórych sportowców, tak naprawdę nigdy nie znajduje powodu, by czuć się urażony tym, co się o nim mówi.

W rzeczywistości Brown powiedział, że prawie zawsze wraca do swoich walk i prawie za każdym razem dowiaduje się czegoś od komentatorów wzywających akcję.

” Absolutnie tak. Komentatorzy mogą dać ci wgląd w to, co zrobiłeś źle lub co powinieneś zrobić. Wiem z własnego doświadczenia, że [Daniel] Cormier jest bardzo krytyczny. Brown stwierdził to w najnowszym odcinku Wojownik kontra pisarz . „Jest bardzo krytyczny wobec technik, których używasz lub rzeczy, które możesz robić lub powinieneś robić.

„Może inni zinterpretowaliby to jako obronę. Przyjmuję to jako pozytywne. Mogę się z tego uczyć, rozwijać i wykorzystywać. Patrzę na to, jak Cormier mnie teraz trenuje. Są to rzeczy, które mogę zrobić lepiej”.

Daniel Cormier stał się stałym elementem transmisji UFC w ciągu ostatnich kilku lat, zwłaszcza teraz, gdy jest zazwyczaj trzecią osobą w kabinie obok Rogana i Jona Anika we wszystkich głównych transmisjach pay-per-view.

Jego nazwisko pojawiło się niedawno w związku z powrotem Jona Jonesa, który przygotowuje się do debiutu w wadze ciężkiej przeciwko Ciryl Gane na UFC 285.

Jest dobrze udokumentowane, że Cormier i Jones zaangażowali się w jedną z najbardziej zaciekłych rywalizacji w historii tego sportu, ale czy rzeczywiście przeniosłoby się to na sposób, w jaki walki są nazywane? Cóż, Jones szybko rozwiał pogląd, że Cormier nie powinien wywoływać swoich walk, posuwając się nawet do pochwał swojego byłego przeciwnika i dodając: „Myślę, że jesteś naprawdę dobry w tym, co robisz”.

Oczywiście Cormier nie jest pierwszym komentatorem, który spotyka się z krytyką za postrzegane uprzedzenia podczas gali, ale Brown broni byłego mistrza UFC z dwóch dywizji wraz z każdym innym sportowcem, wykonującym niewiarygodnie trudną pracę, która czasami wymaga od nich krytycyzmu.

„Były inne momenty, w których faceci komentowali i myślę, że po prostu nie rozumieli, co robię” – wyjaśnił Brown. „Po prostu nie rozumieli, co robię i dlaczego robię to, co robię. Może to być bardzo frustrujące, jeśli się na to pozwoli. Rozumiem jednak, że wykonują trudną pracę.

„Już wcześniej komentowałem regionalne, mniejsze programy. To jest cholernie trudne. Siedzenie tam i mówienie o tych walkach przez 3-4 godziny jest męczące. Czasami wystarczy powiedzieć s *** Czasami po prostu musisz powiedzieć s ***. W tej części mam dla nich współczucie ”.

W swojej karierze Brown mówi, że był tylko jeden moment, w którym nie zgadzał się z komentarzami podczas swoich walk, ale nawet to go nie rozwścieczyło ani nie sprawiło, że poczuł, że zespół transmitujący jest w jakiś sposób przeciwko niemu.

„Jest jeden przypadek, kiedy nie podobał mi się komentarz. Było to podczas komentowania Dhiego Peru i Michaela Bispinga”. stwierdził Brown. „Mówił o niektórych złych rzeczach, które robiłem. Podobnie do tego, co powiedziałem wcześniej. Wierzę, że tego nie zrozumiał. Chcę, aby komentatorzy zrozumieli, że istnieje wiele sposobów wykonania tego samego zadania Każdy będzie stronniczy na swój sposób.

„Sympatyzuję z tym, co robią, a Bisping jest świetny w tym, co robi. To ciężka praca”.

Chociaż byli zawodnicy stanowią obecnie większość zespołów transmisyjnych w dywizji transmisji UFC, Brown uważa Rogana za standard w komentowaniu, chociaż z pewnością docenia wszystkie głosy, które przyczyniają się do transmisji.

„Joe Rogan jest prawdopodobnie najlepszy w historii i jest dobry w mówieniu, co robią, nie brzmiąc krytycznie” – powiedział Brown. „Jest po prostu bardzo dobry w formułowaniu rzeczy bez brzmienia krytycznie. Inni faceci nie. Bisping to uczciwy facet. Taka jest jego osobowość.

„Widziałem, jak to robiono w regionalnych programach telewizyjnych. Czasami oglądasz bójkę, a facet coś robi i po prostu nie możesz zrozumieć, dlaczego to robi, a ty jesteś jak ten koleś po prostu pieprzyć do bani. Oni mogą to czuć w swojej głowie, ale nigdy tego tak nie odbierałem [malicious] lub jako zniewagę przeciwko mnie”.

Według Browna wciąż umieszcza Rogana na szczycie swojej listy komentatorów, ale podoba mu się również jeden z najnowszych członków zespołu, który zaczął wywoływać walki dla UFC zaledwie kilka tygodni temu.

„Myślę, że [Laura Sanko] nadaje temu wielki wymiar” – powiedziała Brown. Powiedziała: „Ponownie wszystko, co miała do powiedzenia, przynajmniej moim zdaniem, było bardzo przydatne, dobrze powiedziane i jasne”.

„Myślę, że wykonuje niesamowitą robotę. Może jeszcze jej tam nie ma, ale będzie największym komentatorem od czasów Joe Rogana”.

.

Nowy odcinek pt Wojownik kontra pisarz z Mattem Brownem i Damonem Martinem w każdy wtorek. Znajdź wersje podcastu zawierające tylko dźwięk Podcasty Apple, Podcasty Google, Spotify, iHeartRadio I Zszywacz

Rating