Mairbek Khasiev skrytykował turniej UFC 294 i występ Khamzata Chimaeva

„ACA jest jednoznacznie drugą ligą na świecie” – powiedział szef organizacji na konferencji prasowej po turnieju ACA 165. „Pod względem walk uważam, że to najlepsza liga na świecie. Powtórzę raz jeszcze, w UFC można zobaczyć dwie, trzy, maksymalnie cztery fajne walki, a w ACA nie mniej niż siedem fajnych walk jest zawsze mile widzianych, plus jeszcze kilka na przystawkę”

„Byłem na turnieju UFC 294 i mówię serio – takiego bajzlu to rzadko gdzie widziałem. Mój syn załatwił mi najlepsze miejsca, byliśmy prawie w środku, ale ruch był jak w metrze. Ludzie wsiadali z przodu lub wychodzili – mieliśmy nawet małą kłótnię na ten temat. Ich strażnicy nic nie robią. Powiem na pewno – nasza ochrona jest najlepsza na świecie, jednoznacznie. A walki w ogóle mi się nie podobały. Walki były bardzo słabe, prawie wszystkie”

Według Khasieva najgorszą walką turnieju była dla niego walka o miano pretendenta w wadze średniej pomiędzy Hamzatem Chimayevem a Kamaru Usmanem, w której Czeczen odniósł trudne zwycięstwo większością głosów sędziów.

„Przyszedłem na turniej, gdy walka Mokayeva dobiegła końca. Potem obejrzałem wszystkie walki. Spośród wszystkich walk, które widziałem, ta z Chimaevem była najgorsza, jednoznacznie. Pierwsza runda była dobra, reszta była słaba. Wszyscy widzieliście tę walkę. To jest obiektywne. Ale znowu, możemy spojrzeć na to z drugiej strony. Każdy stara się wygrać walkę, a nie myśleć o tym, czy będzie najlepszy, czy nie”

Przypomnijmy, że w głównym wydarzeniu gali z 21 października Rosjanin Islam Makhacheva udanie obronił tytuł UFC w wadze lekkiej przed Alexandrem Volkanovskim, nokautując Australijczyka w pierwszej rundzie.