Obecny mistrz wagi lekkiej UFC, Islam Makhachev, jest przekonany, że obrona tytułu przeciwko Aleksandrowi Volkanovskiemu mogłaby być znacznie łatwiejsza, gdyby zbudował taktykę na swoich mocnych umiejętnościach i nie zdecydował się na rywalizację z Australijczykiem w swoim żywiole.
„Cieszę się, że wygrałem walkę, ale jestem nieszczęśliwy, że według sędziów przegrałem kilka rund, bo nie chcę przegrać ani jednej rundy w mojej karierze” – powiedział Makhachev w rozmowie z Match TV. „We wszystkich wywiadach w tygodniu walki mówiłem, że chcę znokautować przeciwnika i chyba za bardzo się tym przejąłem, więcej pracowałem na trybunach i przez to wyszło tak ciężka, intensywna walka”.
„W czasie przygotowań szczerze mówiąc nie walczyłem dużo, bo wiedziałem, że go dorwę, że będę miał jakąś przewagę wzrostu i myślałem, że dam radę zadać mocny cios. Przed tą walką mówili, że Volkanovski jest najlepszym napastnikiem w UFC, a ja chciałem go znokautować w stójce. Według statystyk, przerwałem mu w stojaku, a teraz ludzie znają mnie nie tylko jako dobrego zapaśnika, ale także jako dobrego napastnika. ”
„To zawsze jest doceniane, gdy pokonasz przeciwnika w jego własnym żywiole. Znam swoją technikę, jak mogę stać, ale całe życie walczyłem i mógłbym lepiej tłumaczyć, kłaść większy nacisk na zapasy. Ale chciałem popracować na trybunach, sprawdzić się, spróbować czegoś nowego. ”
Superwalka o tytuł pomiędzy Islamem Makhachevem a Alexem Volkanovskim, który 11 lutego był headlinerem turnieju UFC 284 w Perth, przeszła na całego i zakończyła się zwycięstwem Rosjanina jednogłośną decyzją z wynikiem 49-46 i dwukrotnie 48-47.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/30844-makhachev-ob-yasnil-pochemu-boj-s-volkanovski-poluchilsya-tyazhelym.html?rand=19907