Lopez będzie walczył z Prograis – Teofimo Sr. nazwał nawet warunki

lopez-will-fight-with-prograis-teofimo-sr-even-called-jpg

Były niekwestionowany mistrz wagi lekkiej Amerykanin Teofimo Lopez (18-1, 13 KO) zmierzy się z rodakiem Regisem Prograisem (28-1, 24 KO), dzierżącym pas WBC w kategorii 63,5 kg.

O tym
zdeklarowany ojciec-trener byłego mistrza Teofimo Lopeza seniora: „Chcemy z nim walczyć. I już w kwietniu. Nie ma innych opcji. I chce wielkiej walki. Chce – otrzyma!

Po pierwsze, były mistrz dywizji zjednoczonej Amerykanin Jose Ramirez miał walczyć z Prograis, ale odmówił walki – był niezadowolony z proponowanej opłaty (35% puli nagród).

Ojciec Lopez kontynuuje: „Czy słyszałeś, co powiedział Ramirez? Że Teofimo nie podejmie walki o te pieprzone pieniądze! A Prograis mówi, że chce rewanżu z Joshem Taylorem (przegrana ze Slimem w finale Super Series). Nawet nie wspomniał o Teofimo. I to pomimo faktu, że Taylor nie da mu zemsty. I on to wie. Jego najbardziej realistyczną opcją jest walka z Teofimo. Więc dlaczego w ogóle mówisz o Taylorze?

Według Lopeza seniora: „Nie mam nic przeciwko Prograis. Fajny gość. Nawet to lubię. W jakiś sposób skrzyżowaliśmy z nim ścieżki. To jest boks. Tutaj musisz podjąć wyzwanie. Myślisz, że mój syn jest bezmyślny? Więc przyjdź i weź to! Teraz wszyscy mówią o tym, że Teofimo nigdy nie pokona Regisa. Ale słyszeliśmy to już wcześniej – przed walkami z Richardem Commeyem i Wasilijem Łomaczenką. Sprawiliśmy, że wszyscy ci skurwiele cofnęli to i zróbmy to jeszcze raz. Sukinsyny, możecie przestać wylewać gówno na mojego syna? Mój syn nie przegra z tym skurwysynem. Nigdy! Teofimo jest utalentowany. Prograis nie może się poruszać tak, jak robi to Teofimo.

Potem Lopez Sr. cierpiał całkowicie: „Wykopmy całe gówno z Prograis. I będziemy to robić w każdej rundzie. Brak zakładu nokautującego. Po prostu boksowanie, żeby znokautować gówno, jest tym, czego Regis i jemu podobni boją się najbardziej. Boją się czystych bokserów. Więc nie czekaj. Nie powiem mojemu synowi, żeby gonił nokaut. I nigdy mu tego nie doradzałem. Mówię: „Jeśli jest szansa, to znokautujecie”. Nie chcę naciskać na syna. Pokonaliśmy Sandora Martina. Pieprzcie się, skurwysyny, pokonaliśmy go!”

Lopez Sr. liczy na solidną nagrodę pieniężną za walkę z Prograis: „Chcemy zwrócić nasze minimum (przepisana kwota opłaty, którą Teofimo zarobił pokonując Łomaczenkę, ale najwyraźniej przegrał po porażce Jerzego Kambososa). Wielkie babcie! Będą musieli iść do łazienki i wyjebać się w cholerę! Oni są cholernie źli. I kocham to. Powiedz Prograisowi, że idziemy po jego tyłek! Lubię tego dzieciaka. Ale w boksie jest inaczej. A teraz nie ma go na swoim terytorium. Stary, dostaniemy się do twojego tyłka! Nadchodzi twoja druga porażka!”

Wiesz, że Dlaczego walka Prograis-Ramirez się nie odbędzie? Bojownicy wymieniali argumenty na żywo. Nieco później mistrz wspomniał o innym pożądanym przeciwniku: „Walka z Ryanem Garcią to bułka z masłem”. O szczupłym Martinie, który przegrał z Lopezem nazwany superlekkim nr 1.

Rating