Kto wygra w walce Usyk-Fury? Nelson ma odpowiedź

who-will-win-in-a-usyk-fury-fight-nelson-has-the-jpg

Brytyjski były mistrz świata i aktualny felietonista bokserski Johnny Nelson uważa, że ​​jego rodak wagi ciężkiej Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) pokona Ukraińca Ołeksandra Usyka (20-0, 13 KO) w unifikacji i zostanie pierwszym w epoce z czterech pasów absolutu wagi ciężkiej. Walka ma się odbyć na początku przyszłego roku w Arabii Saudyjskiej.

„Kto wygra? –
myśl Nelsona. Furia, myślę. Dlaczego on? Ponieważ Tyson może zrobić wszystko dokładnie tak samo, jak Usyk. Ale on jest kimś więcej. Tak, Fury to ten sam Usyk, ale jego większa wersja. Usyk wydaje się boksować i porusza się trochę płynniej. Ale pamiętamy bokserską prawdę, prawda? Dobry duży wojownik zawsze pokona dobrego małego wojownika. A Fury wie wszystko o boksie. Umie boksować i walczyć. Może być brudny, może walczyć czysto. I wie, jak psychologicznie zajść przeciwnikowi jeszcze przed walką. Dlatego nie mam wątpliwości, że wygra”.

Przypomnijmy, że Nelson zdecydowanie nie jest fanem Usyka. Uważa Ukraińca za mało wyróżniającego się leworęcznego, jestem pewien, że pokonałby go w najlepszych latach – Johnny boksował też w wadze cruiser, był mistrzem WBO w czasach, gdy organizacja nie była jeszcze uznawana przez kolegów z WBC, WBA i IBF.

W sierpniu Usyk zauważył nawet Nelsona: „Po co mówić takie rzeczy? Czy on chce ze mną walczyć?” Johnny stwierdził później: Jeśli Usyk przejdzie na emeryturę, Joshua odzyska dawną motywację.

Rating