Kristina Williams mająca nadzieję na zdobycie tytułu Invicta FC 51 prowadzi do wezwania UFC

kristina-williams-hopeful-invicta-fc-51-title-win-leads-to-png

Kristina Williams walczy o swój pierwszy profesjonalny tytuł MMA w środę w co-main evencie Invicta FC 51 i wierzy, że zwycięstwo może doprowadzić ją do kolejnej walki w UFC.

Williams zmierzy się z weteranem Ketlenem Souzą po 15 walkach o wakujący tytuł Invicta FC w wadze muszej w Denver w stanie Kolorado. Wydarzenie będzie transmitowane w telewizji AXS i na kanale YouTube Invicta FC. „Warhorse”, była zawodniczka Bellator, wygrała trzy walki z rzędu od czasu rozstania z organizacją i ma nadzieję, że przedłużenie jej serii zwycięstw do czterech – i posiadanie nowego mistrzowskiego pasa wokół talii – wystarczy, aby dostać się do UFC dzwonić.

„To byłby idealny scenariusz” – powiedział Williams w rozmowie z MMA Fighting. „Czuję, że mogłoby się to zdarzyć, gdybym miał dominującą wygraną, a to byłoby niesamowite”.

33-latka stoczyła swoje pierwsze sześć profesjonalnych walk pod szyldem Bellator, gdzie wygrała 3-3 z najlepszymi zawodnikami. Jest wdzięczna za możliwość walki na tak dużej scenie na tak wczesnym etapie swojej kariery w MMA. Jednak również wiele się z niej nauczyła.

W dziwny sposób, Williams ma drugą karierę w MMA i jest o wiele bardziej wolna jako sportowiec niż kiedykolwiek wcześniej.

” To [Bellator run] czuję się tak daleko” – stwierdził Williams. Williams powiedział: „Całkowicie na nowo wymyśliłem swoją grę. Dziwne jest rozważanie.

” Bardziej chodzi o to, jak teraz podchodzę do walki. Moi trenerzy planowali moje mecze i mówili mi, co mam robić. Ale teraz przejmuję większą kontrolę nad moją grą, a także obserwuję innych wojowników. Moi trenerzy nadal dają mi swoje wkładu, ale to ja podejmuję ostateczne decyzje, co chcę robić w walce i jako zawodnik. Ponieważ znam siebie lepiej niż oni,

„Nie mam żadnych trenerów, którzy mówią mi:„ Musisz zrobić ten plan gry ”, więc daje mi to dużo więcej swobody i czuję, że stąd bierze się ten nowy sukces”.

Aby zostać mistrzynią i zbliżyć się o krok do awansu do UFC, Williams będzie musiała pokonać Souzę 12-3, która wchodzi do walki jako zwyciężczyni czterech z rzędu, co obejmuje jej debiut w promocji, pokonując Maiju Suotamę na gali Invicta FC 49 w wrzesień 2022 r.

Williams szanuje grę Souzy, ale wierzy, że jej kluczem do sukcesu będzie po prostu bycie sobą i nie pozwalanie Souzie nabrać pewności siebie.

„Jest bardzo aktywną wojowniczką” – wyjaśniła Williams. „Często zmienia pozycje i porusza się, po prostu gra w swoją grę. Może stać się zbyt wygodna i trudno sobie z tym poradzić. Jednak widziałem, że większość ludzi po prostu stoi i patrzy na nią, a potem pozwala jej robić swoje. To coś że po prostu nie zamierzam tego robić.

„Mam kilka różnych scenariuszy [with how the fight will play out]”, powiedział Williams. To może być walka w stójce, ale czuję się bardzo dobrze na parterze, więc mogę tam ją zakończyć. Zawsze jestem tam, aby uderzać, łokciami, ciąć rzeczy tymi łokciami i wykończyć ”.

Zapytana, czy kiedyś w 2023 roku będzie walczyć w UFC, Williams odpowiedziała prosto.

„Tak [it will happen this year]– stwierdził Williams.

Źródło: https://www.mmafighting.com/2023/1/18/23560893/kristina-williams-hopeful-invicta-fc-51-title-win-leads-to-ufc-call?rand=96749

Rating