„Kochaj go na śmierć”. Benavidez chce zwycięzcy Bivol-Ramirez

love-him-to-death-benavidez-wants-bivol-ramirez-winner-png

Były mistrz świata w wadze super średniej David Benavidez (26-0, 23 KOs) jest gotowy do przejścia do kategorii wagi półciężkiej (do 79,4 kg), aby walczyć ze zwycięzcą nadchodzącej walki między mistrzem WBA Super Rosjaninem Dmitrijem Bivolem (20-0 , 11 KOs) i meksykańskiego Gilberto Ramireza (44-0, 30 KOs), które odbędą się 5 listopada w Abu Dhabi (ZEA).

„Cholera, tak, jestem w 100 procentach za tą opcją”, Benavidez odpowiedział na pytanie, czy chciałby spotkać się ze zwycięzcą walki Bivol-Ramirez.

Co ciekawe, David chce, aby jego kumpel Ramirez wygrał, ale przyjaźń oczywiście nie powstrzyma ich przed wejściem na ring i uderzeniem się w głowę (i inne części ciała).

„To naprawdę trudna walka z wieloma niewiadomymi i będzie naprawdę trudna dla Gilberto. Ale szczerze mówiąc, tonę dla niego. Jest moim chłopakiem, kocham go na zabój” – przyznał Benavidez.

Przypomnijmy, że w tej chwili David posiada tytuł „tymczasowego” mistrza WBC w wadze 76,2 kg, będąc obowiązkowym pretendentem do absolutnego mistrza dywizji Canelo Alvarez.

De La Hoya wyjaśnił wcześniej, dlaczego Canelo nigdy nie walczyłby z Benavidezem.

Rating