Khamzat Chimaev: „Skończę Burnsa za minutę lub mniej”

Khamzat Chimaev:

11 miejsce w rankingu wagi półśredniej UFC, Khamzat Chimaev, który w ten weekend zmierzy się z byłym pretendentem do tytułu Gilbertem Burnsem, nie planuje pozostać w oktagonie dłużej niż minutę.

„Pokonam tego gościa, znokautuję go w minutę lub nawet szybciej”, powiedział czeczeński zawodnik na konferencji prasowej turnieju UFC 273. „Obiecuję ci to. Jest za mały. Przestraszony mały chłopiec. Jesteś głupi, bracie. Musisz wrócić do lekkości”.

„Skończę tego faceta. Mam moc w swoich rękach i nie ma dla mnie znaczenia, co robić. Wskoczę do klatki i ją rozwalę. Jeśli walka spadnie na ziemię, rozwalę mu twarz. Jeśli stoi, znokautuję go. Nie obchodzi mnie to. Jestem tu królem! Nawet jeśli przeżyje pierwszą rundę, nie poznasz go. Jego twarz będzie inna. Ale wykończę go w pierwszej rundzie.

Jeśli chodzi o Burnsa, wyraził przekonanie, że nie tylko przeżyje pierwszą rundę, ale także wygra walkę, która ma nieoficjalny status pretendenta.

„Nie marnuj energii – w najbliższą sobotę pokażę ci wszystko, zrobię to” – odpowiedział Brazylijczyk. „Jestem w drodze do kolejnej walki o tytuł. Ja jestem numer dwa, a on numer 11, ale dałem temu gościowi szansę, bo chcę walczyć z najtwardszymi facetami, najlepszymi w dywizji. To będzie kolejny krok w kierunku tytułu”.

„Nasza walka jest prawdziwym głównym wydarzeniem. Nie traktuj tego jako brak szacunku dla mistrzów. Przykro mi, Alex Volkanovski, ale jesteśmy głównym wydarzeniem folkowym.

Przypomnijmy, że walka wagi półśredniej będzie trzecim najważniejszym wydarzeniem numerowanej imprezy, która odbędzie się 9 kwietnia w Jacksonville na Florydzie w USA.

.

Rating