„Znam islam od ponad dwudziestu lat” – cytuje ESPN niepokonanego rosyjskiego wojownika. „Trenował z moim ojcem prawie przez całe życie i był jego ulubionym uczniem. Islam był dla mojego ojca jak syn i zawsze mówił, że islam jest przyszłym mistrzem. Dlatego muszę tu być – muszę dokończyć to, co zaczął mój ojciec”.
Przypomnijmy, że już w ten weekend na UFC Fight Night 202 w Las Vegas Islam Machachev spotka się z Amerykaninem Bobbym Greenem i jeśli wygra tę konfrontację, może zostać kolejnym pretendentem do tytułu wagi lekkiej UFC.