Jak oficjalnie poinformował ESPN, 30-letni Amerykanin podpisał nową długoterminową umowę z UFC.
Kevin Lee opuścił organizację po serii dwóch porażek, przegrywając przez duszenie gilotynowe z Charlesem Oliveirą i jednogłośną decyzją z Danielem Rodriguezem. W marcu ubiegłego roku amerykański zawodnik wrócił na właściwe tory, wygrywając jednogłośną decyzją sędziów z Diego Sanchezem na gali Eagle FC 46.
O tym, kiedy Kevin Lee stoczy swoją kolejną walkę i kto będzie jego przeciwnikiem, nie ma jeszcze informacji.