Walka turniejowa UFC 258
Prawie cała uwaga fanów MMA na turnieju UFC 258 skupia się na walce o mistrzostwo wagi półśredniej pomiędzy Kamaru Usmanem i Gilbertem Burnsem. Ale spójrzmy na główne starcia, które otworzą się dla tych dwóch w nadchodzącą niedzielę na UFC Apex w Las Vegas w stanie Nevada, USA.
Niegdyś czołowy w wadze średniej Gastelum na UFC 258 spróbuje przełamać czarną linię, spotykając się w klatce z Heinishem.
Po wielkich zwycięstwach wczorajszego mistrza UFC, Michaela Bispinga i Ronaldo Souzy, Gastelum doznał serii niepowodzeń. Wszystko zaczęło się od straty punktów w oszałamiającej walce o tytuł przejściowy z Israelem Adesanyą dwa lata temu. Calvin przegrał wtedy podzieloną decyzję z Darrenem Tillem, a w lipcu 2020 roku na UFC Fight Night 172 Jack Hermansson szybko zmusił go do tapnięcia.
W czerwcu na UFC 250 Hainisch zdołał wyrównać dwie porażki z rzędu z Derekiem Brunsonem i Omarim Akhmedovem, pokonując Geralda Meerschaerta w minutę i 14 sekund.
Przepowiednia na walkę
Gastelum jest znakomitym zapaśnikiem z czarnym pasem BJJ. W pozycji stojącej jest przede wszystkim niebezpieczny z potężnymi potężnymi ciosami. Hainisch woli walczyć na nogach, mając dobry arsenał uderzeniowy, ale na ziemi czasami ma problemy.
Gastelum może wykorzystać swoją przewagę w parterze lub spróbować złapać Hainischa ciosem z akcentem i wygrać przez nokaut. Jednak podbródek Hainisha do tej pory go nie zawiódł, a dzięki swojemu wzrostowi i umiejętnościom Muay Thai potrafi przerwać przeciwnikowi z dystansu. Wierzymy, że będzie to bardzo konkurencyjna walka, w której Hainisch nadal będzie nieco bardziej przekonujący dla sędziów.
Hainisch wygrywa na punkty
Załóż się |
Załóż się |
Załóż się |
.