Kayla Harrison była rozczarowana swoją walką o tytuł PFL. „Zazwyczaj to ja kopie głęboko i znajduje rozwiązanie” – powiedziała.

kayla-harrison-was-disappointed-by-her-pfl-title-fight-i-jpg

Kayla Harrison mówi, że nie spisała się wystarczająco dobrze, aby wygrać mistrzostwa PFL.

Larissa Pacheco zmierzyła się z Harrisonem w piątkowym finale turnieju wagi lekkiej w 2022 roku. Harrison nie był w stanie wygrać 3: 0 z Pacheco, przegrywając jednogłośną decyzję w bitwie w tę iz powrotem. Porażka była pierwszą w karierze Harrisona w MMA i kilka dni przed porażką, dwukrotna złota medalistka olimpijska judoka mówi, że po prostu nie dała z siebie wszystkiego w piątek.

„To nie był dla mnie wspaniały wieczór” – powiedział Harrison do Ariela Helwaniego podczas Godzina MMA . „Jestem dumny z tego, że jestem normalny i zwykle błyszczę w jasnym świetle. Zwykle skupiam się na laserze i mam super klarowność, a tej nocy po prostu tego nie robiłem. Normalnie nie słyszę tłumu, nic nie słyszę i to było prawie tak, jakbym oglądał moją walkę. To było dla mnie jak cholera przeżycie, nie będę kłamać. Nie walczyłem najlepiej jak mogłem”.

Harrison powiedziała dalej, że nie lekceważyła Pacheco i że była w pełni przygotowana na ponowne podniesienie ręki w piątek, ale przyznaje, że tym razem sprawy potoczyły się inaczej. Harrison mówi, że Pacheco znacznie się poprawiła od czasu ich drugiej walki, a kiedy wszyscy byli związani w piątej rundzie, po prostu przepracowała się.

„Fizycznie wyglądała inaczej…” stwierdził Harrison. Harrison powiedział: „Oczywiście minęły trzy lata od naszej walki, ale nadal była silna”. Pewnie dlatego przegrałem piątą. Brakowało mi paliwa. A to trudna pigułka do przełknięcia…

„Jestem typem osoby, która kopie głęboko i odkrywa sposób. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek był w stanie znaleźć następny bieg lub znaleźć rozwiązanie. Ta piąta runda jest tym, co przegrałem i to jest trudne. Trudno to zaakceptować że nie miałem środków, które były wymagane tej nocy”.

.

Harrison powiedział, że trudno jej było poradzić sobie z poczuciem straty i zwycięstwa w karierze i życiu definiowanym przez sukces.

„To po prostu nie daje mi spać w nocy” – powiedział Harrison. „Myślę też, że część tego, co sprawiało, że tykałem od tak dawna – jeśli kiedykolwiek przeprowadzisz jakieś badania i spojrzysz na ludzi, którzy odnieśli sukces, wiele z nich jest opartych na strachu lub wartościach i przez długi czas , bardzo, mój sukces był napędzany strachem. Musiałem być kochany, ponieważ nie otrzymałem miłości, której chciałem jako dziecko. Więc musiałem być prymusem, musiałem być supergwiazdą sportowca, Musiałam mieć dwa złote medale olimpijskie, musiałam to zrobić, żeby poczuć się godną miłości.

„Jako starsza osoba rozumiem w swoim świadomym umyśle, że przegrywanie i wygrywanie nie czyni mnie tym, kim jestem. Ale w mojej podświadomości wciąż we mnie mieszka. Jestem teraz bezwartościowym gównem”. To coś, z czym muszę sobie poradzić. Te rzeczy są częścią bycia człowiekiem. Przegrywanie sprawia, że ​​zaczynam wątpić w swoją wartość. Nie tylko radzę sobie ze stratą, ale przypominam sobie, że moja wartość nie opiera się na wynikach. Chodzi o to, kim jestem jako osobę i ludzi, którzy mnie kochają, kochają mnie bez względu na wszystko…

„To takie głupie. To jest walka. Rozmawiamy o czym? Nikt nie umarł. Nikt nie umarł. Kocham ich. Więc to wszystko jest trochę głupie”.

Pytanie, co przyniesie przyszłość Harrisonowi i PFL, jest teraz podnoszone przez porażkę Harrisona. Podczas gdy większość zakłada, że ​​zbliża się czwarta walka między Harrisonem a Pacheco, Harrison ujawnił, że PFL wciąż rozważa inne opcje, zwłaszcza długo mówiono o superfight z Cris Cyborg, więc chociaż ma nadzieję na kolejną szansę na Pacheco, dwukrotna złota medalistka olimpijska nie liczy swoich kurczaków.

„Bardzo cieszyłbym się z kolejnej walki z nią” – powiedział Harrison. „Nie zamierzam mówić„ ciesz się ”, ale nie chcę z nią nie walczyć… Niestety, być może będę musiał na to zapracować. Aby znowu ze mną walczyć, musiała czekać trzy lata. Nie mam pojęcia co się stanie. Rozumiem, że muszę wrócić i być przygotowanym.

Jeśli zdarzy się to w następnej kolejności, tetralogia nadal nie nadejdzie przez jakiś czas, ponieważ PFL wkracza teraz poza sezonem i oczekuje się, że kolejne wydarzenie nie odbędzie się do kwietnia. W międzyczasie Harrison zamierza wkrótce wrócić na siłownię, aby rozpocząć pracę nad swoją grą, aby mogła być gotowa, gdy nadejdzie czas. Pacheco musi mieć się na baczności, kiedy to się dzieje.

„Miałem już do czynienia ze stratą…” – powiedział Harrison. Harrison powiedział: „To nie pierwszy raz, kiedy zawiodłem i upadłem na twarz. Dobrą wiadomością dla mnie jest to, że udowodniłem, że jestem wojownikiem z całego piekła. Jestem jak tornado. poćwiczyć. Wiem, że wszystko będzie dobrze”.

Źródło: https://www.mmafighting.com/2022/11/30/23486597/kayla-harrison-disappointed-with-her-pfl-title-match-im-usually-the-person-that-digs-deep- i-znalezi?rand=96749

Rating