Kamil Gadzhiev zareagował na załamanie Aleksandra Emelianenko

Kamil Gadzhiev reacted to the breakdown of Alexander Emelianenko
Kamil Gadzhiev zareagował na załamanie Aleksandra Emelianenko

Prezes AMC Fight Nights Kamil Gadzhiev skomentował kolejną aferę z udziałem Aleksandra Emelianenko, którego widziano pijanego na ulicach stolicy Rosji.

„Powiem cynicznie – tego się spodziewano” – powiedział Gadzhiev rozmawiając z dziennikarzami przed turniejem AMC Fight Nights 117. Jak mówią, znowu się załamał i za każdym razem wydaje się, że to ostatnie załamanie, a potem już nie wróci do boju. Jeśli to nie ostatnia awaria, to na pewno przedostatnia.

„Z drugiej strony, może to go powstrzyma i przestanie wychodzić i walczyć ze wszystkimi. Nie poniżając rywali, byli to po prostu ludzie z innych kategorii wagowych, w ogóle z innych sportów, a to naprawdę mogło skończyć się szpitalem. A szpital jest w stanie krytycznym”.

„Może teraz Wszechmogący tak go chroni – znowu się uzależnił, zostanie w tym stanie, a potem wyjdzie z tego i powie: ‘Chłopaki, już nie walczę, ale bloguję’, i będzie na niego zapotrzebowanie. Teraz jego menadżer zarabia pieniądze i się tym nie przejmuje – rozumie tymczasowość tego zjawiska i po prostu zarabia w danej chwili”.

Dzień wcześniej menedżer Emelianenko, Nikita Burchak, powiedział, że jego klient „pozwolił sobie na relaks”, odnotowując pozytywne postępy w negocjacjach w sprawie pojedynku z Francisem Ngannou, a także zapewnił, że zaplanowana na 17 marca walka w wadze ciężkiej pozostaje w mocy.

Ostatnią walkę 41-letni Alexander Emelianenko stoczył w grudniu ubiegłego roku, przegrywając niejednogłośną decyzją z blogerem Svyatoslavem Kovalenko w nieprofesjonalnym pojedynku według zasad MMA.

Źródło: https://fighttime.ru/news/item/30561-kamil-gadzhiev-otreagiroval-na-sryv-aleksandra-emelyanenko.html?rand=19907

Rating