Kambosos przed walką z Haneyem: „Jestem na 10 cylindrach!”

WBC Franchise, WBA Super, IBF i WBO mistrz wagi lekkiej (do 61,2 kg) Australijczyk George Kambosos (20-0, 10 KOs) radzi amerykańskiemu posiadaczowi tytułu WBC Devinowi Haneyowi (27-0, 15 KOs) nie przeceniać ich znaczenia, twierdząc, że Kambosos został rzekomo zmuszony do wyrażenia zgody na pojedynek pod presją.

Australijczyk zaznaczył, że sam wybrał Haneya na rywala, kierując się chęcią walki z najlepszymi.

Przypomnijmy, że ich walka zaplanowana jest na 5 czerwca w Melbourne (Australia).

„Wszystko jest super, moja koncentracja jest na maksymalnym poziomie, jestem niezwykle skoncentrowany. Miałem kolejną cholerną sesję sparingową dziś rano” – mówi George. – Biegam na wszystkich cylindrach. I nie ma ich 8, jak to było przeciwko Teofimo Lopezowi, teraz jestem na dziesięciu cylindrach, więc czuję się świetnie. Bardziej jak 5 czerwca.

„Właściwie mógłbym walczyć z każdym, ponieważ Haney nie jest moim obowiązkowym pretendentem” – wspomina mistrz. „Więc kiedy mówi, że zmusił mnie do tego, w taki czy inny sposób?” Nie jesteś moim obowiązkowym pretendentem i mógłbym powiedzieć: „Nie, mam zamiar walczyć z Joe Blowem, który pracuje w sąsiednim magazynie”, gdybym chciał. A i tak sprzedałbym całą arenę.”

„Nie, stary, to ty zostałeś wybrany” – podkreślił Kambosos – „więc po prostu bądź tutaj 5 czerwca. Chcę ciągle trafiać do najlepszych, bo to mnie inspiruje i motywuje. To, co sprawia, że ​​wstaję z łóżka”.

Wcześniej okazało się, że ojciec Haney nie został wpuszczony do Australii z powodu narkotyków, a Kambosos planuje na jesień/zimę.

Źródło:
Telewizja w centrum walki

Share
WMMAA

This website uses cookies.