Jon Jones: Brak strachu i niezadowolenie z wynagrodzenia doprowadziły do ​​przejścia do wagi ciężkiej przed walką o tytuł UFC 285 z Cirylem Gane

jon-jones-lack-of-fear-unhappiness-with-pay-led-to-jpg

Jon Jones nie czuł się zmotywowany, zdenerwowany ani zrekompensowany tak, jak by tego chciał przed przejściem do dywizji wagi ciężkiej UFC.

Po ponad trzyletniej przerwie Jones powróci do oktagonu, by zmierzyć się z Cirylem Gane’em o wakujący tytuł wagi ciężkiej w walce wieczoru UFC 285. Wydarzenie odbędzie się 4 marca w T-Mobile Arena w Las Vegas.

Po przerwie, przekształcając swoje ciało w ramę wagi ciężkiej i dodając element tajemnicy do swojego zestawu umiejętności, Jones zastanawiał się nad swoimi ostatnimi walkami w wadze 205 funtów, zanim zrezygnował z tytułu wagi półciężkiej.

„Przestałem oglądać nagrania tak bardzo, że czułem się bardziej jak kolejny dzień w biurze” — stwierdził Jones Odblokowywanie klatki z Jimmym Smithem . Strach zniknął. Tak naprawdę nie bałem się tych facetów”.

W swoim ostatnim występie Jones odniósł kontrowersyjne zwycięstwo przez decyzję z Dominickiem Reyesem na UFC 247 w lutym 2020 roku. Stamtąd Jones zdecydował się awansować w nadziei na walkę z ówczesnym mistrzem Francisem Ngannou – który jest teraz wolnym agentem po rozstaniu z UFC po zwycięstwie decyzją z Gane’em w styczniu 2022 roku na UFC 270.

Kiedy prezydent UFC Dana White ujawnił, że Ngannou jest wolnym agentem i że Jones zmierzy się z Gane’em o wakujący tytuł na UFC 285, White ogłosił również, że „Bones” podpisał z organizacją nowy kontrakt na osiem walk. Długoletni mistrz wagi 205 funtów wyjaśnił, że ma już długą umowę w grze, ale ten nowy kontrakt jest wart dużo więcej pieniędzy – co było kolejnym ważnym powodem jego decyzji o przejściu do wagi ciężkiej.

” Ja też nie byłem zadowolony ze swojej pensji. Utknąłem w walce z facetami takimi jak Reyes – który marzył o walce ze mną, prawdopodobnie od czasów college’u, i [he] był po prostu stosunkowo nieznany ogółowi społeczeństwa. To było wszystko, czego pragnąłem, znowu czuć się zdenerwowany. Chciałem znowu poczuć strach. Myślę, że strach jest zdrowy, a teraz jesteśmy w takiej sytuacji. Dywizja wagi ciężkiej nigdy nie była bardziej przerażająca i cieszę się, że jestem w jej środku” – powiedział Jones.

Rating