
Legendarny sędzia John McCarthy opowiedział o tym, jak kiedyś uratował Jona Jonesa przed pierwszą prawdziwą porażką w karierze.
„Jon Jones myśli, że go nienawidzę, a nawet publicznie mówił, że nie chce, żebym prowadził jego walki, ale rzecz w tym, że naprawdę go lubię” – powiedział Big John Sportskeeda. „Powiem tak, jak jest – John straciłby mistrzostwo, gdybym nie uczestniczył w jego walce z Alexandrem Gustafssonem na UFC 165. Ponieważ żaden inny sędzia na moim miejscu nie ryzykowałby dla niego swojej kariery”.
„W tej walce John spudłował cios już w pierwszej rundzie i otrzymał rozcięcie w prawym oku. Przeszedł przez drugą, trzecią rundę, aw czwartej cięcie otworzyło się jeszcze bardziej. Pod koniec czwartej rundy lekarz zbadał rozcięcie i powiedział, że walka powinna zostać przerwana, a John właśnie wygrał rundę, prawie kończąc Gustafssona. I tym cięciem walczył jak mistrz, pokazując całym swoim wyglądem, że mu to nie przeszkadza.
„Powiedziałem więc lekarzowi, że pozwolę im kontynuować walkę, a on powiedział, że mu się to nie podoba. Potem powiedziałem: „Niech walka trwa, ale jeśli zobaczę, że jest coraz gorzej, zakończę ją i zaproszę cię ponownie”. Gdybym go posłuchał i przerwał walkę, Alexander Gustafsson byłby zwycięzcą. Tak bardzo nienawidzę Jona Jonesa”.
We wrześniu 2013 roku na gali UFC 165 w Toronto Alexander Gustafsson stoczył twardą walkę z Jonem Jonesem, a ówczesny mistrz wagi półciężkiej UFC zdołał zachować pas tylko dzięki przychylności sędziów, choć wielu nadal uważa jednomyślność decyzja na korzyść kontrowersyjnego Amerykanina.
4 marca na gali UFC 285 w Las Vegas Jon Jones powróci do oktagonu po trzyletniej przerwie i w konfrontacji z Cyrilem Ganem spróbuje zdobyć wakujący pas mistrzowski wagi ciężkiej UFC.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/30867-dzhon-makkarti-rasskazal-kak-spas-dzhona-dzhonsa-ot-porazheniya.html?rand=19907