Jiri Prochaska: „Wszystko, co zrobiłem, było konieczne, nawet kontuzja”

Jiri Prochaska:

Były mistrz wagi półciężkiej UFC Jiří Prochaska, który dochodzi do siebie po operacji barku, nie żałuje utraty tytułu i planuje odzyskać prowadzenie w dywizji jeszcze tego lata.

„Pracuję nad tym” – powiedział czeski zawodnik w rozmowie z Top Turtle MMA. „W tej chwili głównym celem jest przywrócenie pełnej amplitudy barku, aktywacja wszystkich mięśni wokół niego i rozpoczęcie nabierania formy fizycznej. Chciałbym wrócić latem lub pod koniec lata. Nieważne. Zobaczymy, jak się sprawy potoczą – w oparciu o to będziemy walczyć wcześniej lub trochę później, ale myślę, że tego lata będę gotowy i ponownie zostanę mistrzem.

„Niczego nie żałuję. Wszystko, co zrobiłem, było konieczne, nawet kontuzja. Wszystko ma swój powód, więc podchodzę do tego spokojnie i jestem zadowolony z tego, jak poszło. Kiedy w pełni wyzdrowieję, znów będę mistrzem. Nadal jestem mistrzem, ale zostanę mistrzem na papierze i nie mogę się doczekać kolejnego wyzwania.”

W grudniu ubiegłego roku organizacja podjęła nieudaną próbę zagrania o wakujący pas w pojedynku Magomeda Ankalajewa z Janem Błachowiczem, który doprowadził walkę do remisu, a już w styczniu nowym posiadaczem światła UFC został Jamal Hill. tytuł wagi ciężkiej, pokonując jednogłośną decyzją byłego mistrza dywizji Glovera Teixeirę.

Źródło: https://fighttime.ru/news/item/30827-irzhi-prokhazka-vse-chto-ya-sdelal-bylo-neobkhodimo-dazhe-travma.html?rand=19907

Rating