„Pracowałem z Volkanovskim w zapasach, staniu i sparingach” – powiedział Evloev dziennikarzom w Moskwie. „To dobry facet, dobry sportowiec, numer jeden w P4P, ale każdy ma swój własny limit, a jego limitem jest Islam Makhachev. W walce wszystko może się zdarzyć, ale jeśli postawisz pieniądze, czego nigdy nie robię, postawiłbym na Islama Makhacheva.
Evloev, który wraca do zdrowia po operacji kolana, mówił również o tym, kiedy planuje wrócić do oktagonu.
„Rozpocząłem pełną funkcjonalność w treningu i już w poniedziałek lecę na zgrupowanie do USA. Przygotujemy się i wkrótce pojawią się wieści o kolejnej konfrontacji.”
Przypomnijmy, że walka o tytuł wagi lekkiej pomiędzy Islamem Makhachevem a Aleksandrem Volkanovskim, która odbędzie się 11 lutego, poprowadzi turniej UFC 284 w Perth w Australii.