Categories: MMA

Jake Paul uważa, że ​​Tommy Fury, którego Anderson Silva nie jest tak trudny do pokonania, jest walką, którą trzeba pokonać.

Jake Paul wierzy, że Tommy Fury będzie łatwiejszym testem niż inni jego niedawni przeciwnicy.

W niedzielę Paul i Fury zakończą zaciekły spór w długo oczekiwanym pojedynku bokserskim w Arabii Saudyjskiej. Paulm będzie mógł skończyć z dwoma głównymi krytykami swojej kariery bokserskiej, a mianowicie z tym, że nie walczy z prawdziwymi bokserami i walczy z zawodnikami „przeszłymi”. Fury jest młodszym bratem mistrza wagi ciężkiej Tysona Fury’ego. Niektórzy twierdzą, że Fury sprawdzi swój najtrudniejszy test.

Ale Paul nie zgadza się, mówiąc, że „TNT” nie dorównuje legendom MMA, takim jak Anderson Silva i Tyron Woodley.

„Nie. K***a nie. K***a nie. [He’s] nie twardszy niż Anderson, nie twardszy niż Tyron. Jest szybszy od nich obu, zadaje więcej ciosów niż oni obaj, ale nie jest trudniejszy. Na pewno nie twardszy”.

W swojej ostatniej walce Paul odniósł najważniejsze zwycięstwo w swojej karierze. Pokonał Silvę jednogłośną decyzją w październiku. Oprócz przepracowania byłego mistrza wagi średniej UFC przez większą część walki, Paul wyrzucił także Silvę w rundzie finałowej, umacniając jego zwycięstwo i uciszając wielu jego wątpiących. Paul spodziewa się, że zdobędzie więcej punktów w niedzielę, biorąc pod uwagę myśli Fury’ego dotyczące Silvy.

„W stu procentach” – odpowiedział Paul zapytany o swoje rozczarowanie, gdyby nie wygrał. Ta walka jest walką, którą uważam za „obowiązkowy nokaut”. Bo jestem przekonany, że mi się to uda. Po prostu bym się zawiodła. Mam zamiar wygrać tę walkę, ale jeśli go nie znokautuję, na pewno będę wkurzony, bo wiem, że jestem do tego zdolny. Po prostu wykonaj mój plan gry”.

Paul znajduje się w interesującym punkcie zwrotnym w swojej karierze z bilansem 6-0 jako zawodowiec. Chociaż w swoich walkach walczył głównie z byłymi zawodnikami MMA, prezydent WBC Mauricio Sulaiman ogłosił w zeszłym tygodniu, że jeśli Fury pokona Paula w sobotę, to WBC umieści Paula w dywizji Cruiserweight. To, wraz z przekonaniem, że cała historia boksu Fury’ego zakończy się porażką, utrudnia „problemowemu dziecku”. Jednak Paul postrzega to jako pozytywną rzecz, ponieważ są inni ludzie, którzy mają dużo do stracenia.

„Nie czuję tej presji z powodu moich przygotowań i pewności siebie, ale z pewnością mam dużo do stracenia” – stwierdził Paul. Ale [Tommy Fury] też tak czuje. Chociaż jest prawdopodobne, że po obu stronach jest duża presja, zdecydowanie jestem człowiekiem do pokonania. Ma mniejszą platformę i dużo innych rzeczy. Mam też świetlaną przyszłość. To wszystko, co naprawdę ma. Uważa to za swoją największą rzecz, swój najważniejszy moment i swoją największą szansę. Kto wie, co jeszcze?

„Myślę, że obie strony są pod presją. Ułatwia to walkę o twoją sprawę. To zmienia się w ogólnoświatowe wydarzenie, ponieważ ludzie są na skraju swoich miejsc. Jest tak wielu ludzi tutaj i przyjeżdżających tutaj. … To to wielkie globalne, masowe wydarzenie To jest ogromne, globalne, masowe wydarzenie.

Mimo to, nawet po zaledwie kilku dniach, wśród niektórych fanów nadal pozostaje pytanie, czy walka rzeczywiście się odbędzie.

Paul Fury i Fury byli dwukrotnie rezerwowani przeciwko sobie, a Fury wycofał się z obu walk. Paul miał Mike’a Perry’ego, byłego zawodnika UFC, gotowego zastąpić Fury’ego w razie potrzeby. Ale z obiema stronami w Arabii Saudyjskiej i walką prawie tutaj, Paul jest teraz przekonany, że Fury w końcu będzie musiał się poddać lub zamknąć.

„Myślę, że musi teraz wejść na ring” – powiedział Paul. „Pieniądze są dla niego naprawdę dobre. Myślę, że to złudzenie z ich strony, po prostu słysząc pocztą pantoflową rozmowy, które prowadzą o tej walce. Myślą, że to po prostu łatwa rzecz, jakiś układ, nie mogą w to uwierzyć Biorę tę walkę, więc myślę, że mają złudzenia co do tego, co wydarzy się w niedzielę, co jest dobre. Powinien wejść do ringu.

„Niezależnie od tego, co myślą, jest w porządku. To da mu pewność siebie do walki”.

.

Share
WMMAA

This website uses cookies.