„Prawdopodobnie fani są zainteresowani, ale osobiście nie traktuję tego poważnie – będzie mu trudno zrobić 70 kilogramów, ponieważ cały czas pije, a teraz wielu facetów w dywizji po prostu go złamie” – powiedział Machachev w wywiad z Brettem Okamoto. „Myślę, że będzie walczył z Nate Diazem lub niektórymi weteranami, zarobi trochę pieniędzy i to wszystko. Nigdy nie zostanie mistrzem – nigdy nie osiągnie mistrzostwa.”
„Mówiąc o walce ze mną, on po prostu gra. Nigdy nie zaakceptuje tej walki, bo wie, że ten wieczór będzie dla niego długi. Zrobię z nim to samo co Chabib, tylko będzie dla niego jeszcze gorzej, bo teraz już nie jest taki sam. Kiedy walczył z Khabibem, był w dobrej formie i nie pił dużo. Ale teraz faktycznie jest na emeryturze. Ma pieniądze, wszystko. Ale jeśli naprawdę chce wrócić, zróbmy to. Chętnie go zdejmę!”
Przypomnijmy, że 26 lutego Islam Machaczew przedłużył swoją zwycięską passę w UFC do dziesięciu meczów, kończąc technicznym nokautem w pierwszej rundzie Bobby’ego Greena, a kolejnym przeciwnikiem Rosjanina będzie czwarty numer dywizji, Benil Dariusz .