Islam Machachev: „Nie odmówiłem walki z dos Anjos”

Islam Makhachev:

Trzeci numer w rankingu UFC, Islam Machachev, zaprzeczył wypowiedzi Rafaela dos Anjosa, który twierdzi, że Rosjanin w krótkim czasie zażądał miliona dolarów na walkę z nim.

Według Machaczewa w ogóle nie wie, dlaczego prezes UFC Dana White zarzuca mu odmowę walki, choć przyznaje, że postawił UFC jakiś „mały” warunek.

„Chciałem tylko pomóc UFC, zrobić to dla fanów, ponieważ to był wielki numer” – powiedział rosyjski wojownik w wywiadzie dla Bretta Okamoto. „W tym celu odwołałem wakacje i wróciłem do Las Vegas. Postawiłem mały warunek, ale UFC odmówiło, to wszystko. Ale zdecydowanie nie prosiłem o milion dolarów, sto procent”.

„Nie zrezygnowałem z walki. Nie wiem, dlaczego Dana White tak mówi, ale to w porządku. Może mówić, co chce – to nie ma znaczenia. W każdym razie będę walczył z tymi wszystkimi facetami, ponieważ zostanę mistrzem i oczyszczę podział.

Prezes UFC zapowiedział już, że Islam Machachev stoczy swoją kolejną walkę z Benilem Dariuszem, ale Rosjanin nie rozumie, kto w tym przypadku będzie dalej walczył o tytuł ze zwycięzcą pojedynku Charlesa Oliveiry i Justina Gaethje.

„Wiesz, oglądałem walkę między dos Anjos i Moicano i upewniłem się, że RDA nie jest wojownikiem na moim poziomie. Gdybym go pokonała, ludzie powiedzieliby, że jest starym człowiekiem, a nie w pierwszej piątce. Teraz Dana mówi, że powinnam walczyć z Dariuszem. Nie mam z tym problemu, ale kto będzie dalej walczył o tytuł?

.

Rating