Henry Cejudo: „Walka Pavlovica z Aspinallem nie warta tymczasowego tytułu”

„To dwaj obiecujący faceci, którzy są w kwiecie wieku i mogą potencjalnie rzucić wyzwanie Jonesowi lub Stipe, zwycięzcy tej walki,” „Triple Champion” powiedział w innym filmie opublikowanym na swoim kanale Youtube. „To ekscytująca walka, ale czy warta tymczasowego tytułu? Nie, nie jest tego warta.”

„Myślę, że zaczynamy trochę rozmywać samą koncepcję tego, co to znaczy być mistrzem UFC. Wydaje mi się, że to bardziej walka o miano pretendenta numer jeden – tak to powinno się nazywać. Lub, jeśli chodzi o tę kwestię, a UFC chce mieć pewność, że rozegra pas, sprawi, że tymczasowy tytuł będzie srebrnym tytułem zamiast złotego tytułu”

Amerykanin podzielił się również swoją opinią na temat zbliżającego się pojedynku, w którym stawia na rosyjskiego fightera.

„Wybieram Rosjanina. Myślę, że jest bardziej elastyczny i ma dużo siły. Tom jest dobry, jego praca nóg może sprawiać problemy, ale Rosjanin ma coś specjalnego – wyszedł ze świetnej szkoły technicznej, ma bardzo mocną bazę fighterską. Z tego powodu stawiam na Sergeya. Jest wokół niego dużo szumu i ma nokautującą siłę. W wadze ciężkiej nie można ignorować takiej mocy”

Przypomnijmy, że pojedynek Rosjanina z Brytyjczykiem będzie drugim najważniejszym wydarzeniem turnieju UFC 295, który odbędzie się 11 listopada w Nowym Jorku. Walka o tymczasowy tytuł została ogłoszona po tym, jak obecny mistrz wagi ciężkiej UFC Jon Jones doznał kontuzji i wycofał się z walki ze Stipe Miocicem, która miała być głównym wydarzeniem numerowanym.