Haney nie wyklucza, że ​​nie będzie rewanżu z Kambosos. Lomachenko gotowy?

haney-no-descarta-que-no-haya-revancha-con-kambosos-lomachenko-jpg

Absolutny mistrz wagi lekkiej Amerykanin Devin Haney (28-0, 15 KO) twierdzi, że powróci na ring w październiku i nie jest w 100% pewien, że jego przeciwnikiem będzie ponownie Australijczyk George Kambosos Jr. (20-1, 10 KO).

Haney pojechał do Australii w czerwcu i odebrał przeciwnikowi tytuły WBA Super, IBF i WBO, ale zgodnie z warunkami kontraktu jest zobowiązany do natychmiastowego spotkania z nim w rewanżu.

Amerykanin myśli inaczej: „Teraz mam wszystko. A jeśli ktoś inny chce być uważany za szefa dywizji, to potrzebuje walki ze mną, inaczej nie ma mowy. Co dalej? Zobaczmy… nie wiem. Rozważamy teraz wszystkie opcje. Zemsta? Tak, może. Może nie. Wybierzemy opcję, która jest najbardziej sensowna dla mnie i mojego zespołu”.

Według Haneya na ring powróci w październiku. Wcześniej ukraiński były hegemon dywizji Wasilij Łomaczenko (16-2, 11 KO) ogłosił zamiar wznowienia kariery w tym samym miesiącu. Devin komentuje: „Będę walczył w październiku. Ale nadal nie wiem, kto będzie moim przeciwnikiem. Nie wykluczam, że zemsta z Kambosos odbędzie się tutaj w USA. Jeśli nalegają na Australię, będzie to kosztować więcej. Czy rozumiesz, o czym mówię. Nie jest tajemnicą, że przyjęliśmy walkę, mimo że nie była to najlepsza oferta finansowo. Ale Kambosos został bardzo solidnie opłacony. Więc jeśli chcą rewanżu, to tym razem powinno być inaczej.

Haney nie wspomniał o Ukraińcu, ale po raz kolejny stwierdził, że „chce brać udział w jak największych walkach. Najważniejsze, że mają sens (finansowy). Zobaczmy, kto będzie następny… Nikt tak naprawdę nie spieszy się, by wyzwać mnie na pojedynek.

Mimo to wątpimy, czy walka Haney vs. Lomachenko o wszystkie pasy wagi lekkiej może się odbyć tej jesieni. Przeczytaj nasz artykuł na ten temat: Powrót Lomachenko. 16 najlepszych opcji na październik.

Aby nie przegapić najciekawszych wiadomości ze świata boksu i MMA, zapisz się na
Facebook oraz
wiadomości Google.

Rating