Haney boi się Stevensona, a po Lomachence pozostało tylko imię? Davis jest ostrożny w prognozach

haney-is-afraid-of-stevenson-and-only-a-name-remains-png

Kandydat na rok 2022, amerykański zawodnik wagi lekkiej Kishon Davis (7-0, 5 KO) podzielił się swoimi przemyśleniami na temat sytuacji w dywizji.

Wkrótce oficjalnie ogłoszona zostanie walka o tytuł absolutnego mistrza wagi lekkiej – pod koniec maja posiadacz wszystkich pasów Amerykanin Devin Haney (29-0, 15 KO) zmierzy się z ukraińskim weteranem Wasylem Łomaczenką (17-0, 17-0 2, 11 KO).

Za pomocą
opinia Davis, „bardzo dziwnie było usłyszeć od Lomachenko, co powiedział Devinowi po pokonaniu Jemaine’a Ortiza. Powiedział, że jest ogromny, jak zawodnik wagi ciężkiej. Nigdy wcześniej nie powiedział czegoś takiego. Kiedyś był potworem. Myślę, że on sam czuje, że już nigdy nie będzie taki sam, czuje, że się starzeje. Nie zapominaj, że koleś miał wiele operacji barku i stoczył 400 walk jako amator. Myślę, że spada”.

Davis składa hołd Lomachenko: „Wielki wojownik, wielki wojownik. Myślę, że nawet teraz może zostać mistrzem. Ale nie jest w stanie walczyć z młodszymi zawodnikami. Oni są głodni. Są tacy sami, jak on, kiedy przeszedł na zawodowstwo. To będzie dla niego trudne. Przebieg, urazy, wiek. To wszystko ma wpływ”.

Prospect uważa, że ​​Haney przejdzie do super lekkiej po walce z Lomachenko: „Jeśli tu zostanie, będzie musiał walczyć z Shakurem Stevensonem. I nie sądzę, żeby mu się to podobało. Tak, nie sądzę, żeby Haney chciał walczyć ze Stevensonem. Zrozumcie, że my, wojownicy, wiemy cholernie dużo rzeczy, których wy nie wiecie. Po prostu uwierz, że on tego nie chce. Czy zaakceptował tę walkę? Oj bardzo bym się zdziwił! Powiedziałbym: „Wow! Ten koleś naprawdę ma jaja!” Ale on tego nie zrobi. Szkoda, bo wyszłaby z tego fajna walka. Do diabła, walcz! Megaboy!

Potem Davis starannie dobierał słowa. „Spójrz, Devin, on jest naprawdę duży. Trudno mu zrobić limit wagi lekkiej. Nie mówię, że boi się Shakura. Myślę, że jest zmęczony ścinaniem wagi, więc będzie chciał wstać. Myślę, że Haney i Lomachenko dostaną fajną walkę. Taka piekielna walka!

Ale Haney i Lomachenko jeszcze się nawet nie zgodzili. Mistrz chce ustępstw od pretendenta. Co to znaczy? Eksperci wiedzą.

Rating