Gilbert Burns wydał oświadczenie po porażce

Gilbert Burns wydał oświadczenie po porażce

Prawie trzy dni po przedwczesnej porażce z Jackiem Della Maddaleną na UFC 299 w Miami, były pretendent do tytułu wagi półśredniej UFC Gilbert Burns znalazł siłę, aby podsumować pojedynek, który nie poszedł po jego myśli.

„Czułem się świetnie! Miałem świetny obóz treningowy i przygotowałem dobrą strategię, ale to gra walki i niestety podjąłem złą decyzję i zapłaciłem za to” – napisał Brazylijczyk w mediach społecznościowych. „Wyrazy uznania dla Jacka za tę wspaniałą wygraną! Żadnych wymówek, po prostu dziękuję Bogu za moją rodzinę, zespół, przyjaciół, sponsorów i fanów. Nadszedł czas, aby wziąć trochę wolnego i spędzić go z rodziną. Do zobaczenia wkrótce!”

Według dwóch sędziów Burns wygrał pierwsze dwie rundy i wygrałby walkę, gdyby nie przegapił miażdżącego kolana w głowę Maddaleny na półtorej minuty przed końcową syreną, która skutecznie przypieczętowała pojedynek.

Zwycięstwo zapewniło Australijczykowi miejsce w pierwszej piątce dywizji półśredniej UFC, podczas gdy Brazylijczyk spadł o dwa miejsca na szóstą pozycję w rankingu.

Rating