Gilbert Burns mówi po obejrzeniu „przerażającej” kontuzji Damara Hamlina, że ​​promocje MMA muszą zapewniać lepszą opiekę zdrowotną, korzyści dla wojowników

gilbert-burns-says-after-watching-scary-damar-hamlin-injury-that-jpg

Gilbert Burns rozumie ryzyko za każdym razem, gdy stawia stopę w oktagonie UFC.

Z 25 zawodowymi walkami i prawdopodobnie setkami meczów grapplingu, Brazylijczyk wie, że zawsze ryzykuje swoim zdrowiem – zarówno krótko-, jak i długoterminowym – kiedy bierze udział w zawodach, ale nawet on był wstrząśnięty po tym, jak niedawno był świadkiem przerażającego incydentu w NFL .

2 stycznia podczas meczu pomiędzy Cincinnati Bengals i Buffalo Bills, asekurujący Damar Hamlin wykonał coś, co wyglądało na rutynowy atak, ale po wstaniu natychmiast upadł z powrotem na boisko. Personel zespołu i ostatecznie ratownicy medyczni rzucili się na pole, gdzie Hamlin otrzymał CPR i AED (automatyczna defibrylacja zewnętrzna), a później ujawniono, że doznał zatrzymania akcji serca.

Było to wstrząsające doświadczenie dla wszystkich na tym boisku – chociaż mecz został ostatecznie odwołany – ale dla Burnsa było to wyraźne przypomnienie niebezpieczeństw związanych ze sportami kontaktowymi, takimi jak piłka nożna i mieszane sztuki walki.

„To było przerażające, zwłaszcza jak na mecz piłki nożnej” – powiedział Burns w rozmowie z MMA Fighting. Czasami myślę, że MMA wydaje się trochę bardziej sprawiedliwe z powodu kontraktu. Będziesz walczył z jednym mężczyzną w tej samej kategorii wagowej i będziesz mógł ocenić intensywność drugiego. Facet wie czego chce. Ale na boisku piłkarskim jest inaczej.

„Biegnę z piłką, a Francis Ngannou podąża za mną. Ponieważ ci goście są tacy wielcy, jest to bardziej niesprawiedliwe. Biegniesz i zostajesz uderzony przez faceta, którego nie widzisz. To było przerażające”.

Podczas gdy Hamlin był w stanie krytycznym przez kilka dni po tym, jak początkowo upadł na boisku, 24-letni były wyróżniający się zawodnik z University of Pittsburgh w końcu się obudził i nieco ponad tydzień później mógł wrócić do domu w Buffalo.

W tej chwili Hamlin wciąż ma przed sobą długą drogę powrotu do zdrowia, aby powrócić do pełnego zdrowia, a tym bardziej nie zastanawiać się nad szansami, że kiedykolwiek ponownie zagra w piłkę nożną.

Widząc rozwój wydarzeń i zdając sobie sprawę, że Hamlin prawdopodobnie na zawsze został przez to zmieniony, Burns przypomniał sobie, dlaczego chce, aby federacje takie jak UFC czy NFL oferowały sportowcom więcej korzyści.

„Mam nadzieję, że MMA traktuje opiekę zdrowotną poważniej, ponieważ jesteśmy gotowi narażać nasze życie” – stwierdził Burns. „Ostatecznie robimy to, ponieważ po pierwsze, lubimy to. Znamy niebezpieczeństwa. Jesteśmy świadomi tego, co robimy. To uczucie, że możemy żyć lub umrzeć, akceptujemy to. walczyć wiedząc, że mogę zostać poważnie ranny.Nadal musimy poprawić naszą sytuację finansową.

„Ten facet [Damar Hamlin], nie wiem ile zarabia, ale założę się, że te pieniądze, jego dzieci będą pod opieką, jego rodzina będzie pod opieką, gdyby coś się stało. Mam taką nadzieję [NFL] a MMA zapewni utrzymanie jego rodzinie na wypadek, gdyby coś niefortunnego przytrafiło się któremuś z zawodników lub piłkarzy. Chciałbym, żeby cała rodzina była otoczona opieką, zwłaszcza jeśli tak się stanie”.

W swoim osobistym doświadczeniu Burns nigdy nie był świadkiem czegoś podobnego do tego, co przydarzyło się Hamlinowi, ale widział, jak wojownicy doznawali brutalnych nokautów do tego stopnia, że ​​modlił się, aby mógł zobaczyć, jak się budzą.

„Byłem w zakręcie Vicente Luque, a Jalin Turner wszczął walkę w krótkim czasie” – wyjaśnił Burns. „Vicente znokautował go w ciągu dwóch minut [passed] zanim ten facet się obudził. Vicente pokonał go przez nokaut. Czułem się wtedy bardzo szczęśliwy. Kupiliśmy Vicente koszulkę i daliśmy mu drinki. Wtedy zauważyliśmy, że mężczyzna nadal tam jest. Potem rozmawialiśmy więcej i świętowaliśmy trochę więcej, a potem spojrzeliśmy, a on wciąż był na dole.

„Potem zacząłem się modlić. Błagam Boga, aby sprowadził tego człowieka z powrotem. Przestałem świętować i wariowałem, ale po kolejnych 30 sekundach w końcu się obudził, ale nie miał pojęcia, gdzie jest”.

Burns nie był jedynym zawodnikiem, który wyraził pragnienie, aby UFC zapewniało zawodnikom lepszą opiekę zdrowotną. Promocja oferuje ubezpieczenie od obrażeń odniesionych podczas bójki, ale nie pełne świadczenia zdrowotne.

W przeszłości prezydent UFC Dana White sugerował długoterminowe korzyści, a być może nawet badał możliwość utworzenia funduszu emerytalnego dla zawodników, ale żaden z nich nie został jeszcze ustanowiony.

Burns mówi, że każde katastrofalne zdarzenie zdrowotne może mieć druzgocący wpływ na samopoczucie jego rodziny. Dlatego wierzy, że promocja sportów walki bardziej pomoże sportowcom.

„Najtrudniej jest dla mnie, gdy coś dzieje się z moim ciałem. Nie mogę już dłużej walczyć, ale muszę się upewnić, że oni nie przejdą przez to samo. Nadal potrzebują mnie, abym się nimi opiekował”. stwierdził Burns.

„Myślę, że wszystkie duże organizacje MMA, NFL i każdy duży sport kontaktowy powinny zapewniać więcej sportowcom i ich rodzinom”.

Nie można wiedzieć, czy główne federacje, takie jak UFC czy Bellator MMA, których właścicielem jest Paramount, rozważą lepsze świadczenia zdrowotne dla sportowców, ale Burns błaga ich wszystkich, aby przyjrzeli się temu, co stało się z Damarem Hamlinem i zdali sobie sprawę, że równie dobrze może łatwo być wojownikiem pozostawionym w tej samej tragicznej sytuacji.

„Proszę, właściciele, duże organizacje muszą trochę bardziej zwiększyć zdrowie psychiczne i wsparcie dla tych facetów dla ich rodzin na wypadek, gdyby coś się stało” – powiedział Burns.

„Muszą przejąć inicjatywę. Ponieważ stawiamy wszystko na jedną kartę. Musisz otrzymać za to długoterminową rekompensatę, nawet jeśli stawiasz wszystko na jedną kartę. Nie krótkoterminową, ale długoterminową”.

Źródło: https://www.mmafighting.com/2023/1/19/23559683/gilbert-burns-after-watching-damar-hamlin-injury-mma-promotions-provide-healthcare-benefits-fighters?rand=96749

Rating