Geoff Neal lobbuje za Gilbertem Burnsem, by z nim walczył, a nie Jorge Masvidal: „Po co czekać?”.

geoff-neal-lobbies-for-gilbert-burns-to-fight-him-not-jpg

Geoff Neal wierzy, że jest logicznym następnym przeciwnikiem Gilberta Burnsa.

Pojawiające się w zeszłym tygodniu na Godzina MMANeal szczegółowo omówił swoje wzmianki dotyczące jednokrotnego pretendenta do tytułu wagi półśredniej, który został wykonany po tym, jak Neal strzelił imponujące zwycięstwo przez nokaut nad Vicente Luque w drugim turnieju głównym UFC Vegas 59.

Neal wie, że Burns od dawna chciał walczyć z mistrzem Jorge Masvidalem (BMF), ale nie rozumie, dlaczego Burns i Burns nie mogli walczyć pierwsi.

„To zależy od Jorge i zależy od tego, jak długo Gilbert chce czekać, aż Jorge podejmie decyzję” – powiedział Neal. Jestem tutaj. Chcę walczyć. Możesz albo iść dalej i zrobić to na MSG, albo poczekać do grudnia. Gilbert i ja wciąż mogliśmy walczyć przed Bożym Narodzeniem. Jeśli Gilbert tego pragnie, jestem dostępny i gotowy do walki z nim.

„Masvidal zawsze tam jest. Nie możesz się doczekać. Pewnie wyjdzie w przyszłym roku, w połowie marca czy coś takiego, mówiąc o tym, że chce walczyć. Po co czekać na niego, kiedy ja tam jestem? na .”

Ostatnio Masvidal rozmawiał z MMA Fighting, aby wspomnieć, że woli walkę na duże pieniądze z Conorem McGregorem, ale jest też otwarty na walkę z Burnsem. Niezależnie od tego, co zdecyduje Masvidal, nie jest pewien, jak szybko może wpisać się do walki, ponieważ ma do czynienia z przewlekłymi obrażeniami i trwającym przypadkiem napaści, który ma miejsce w związku z rzekomym atakiem Masvidala na rywala Colby’ego Covingtona przed restauracją na Florydzie w marcu zeszłego roku.

Z drugiej strony Neal osiąga prawdopodobnie najlepszy występ w swojej karierze przeciwko przeciwnikowi z pierwszej dziesiątki w Luque. Z kilkoma godnymi uwagi nazwiskami w dywizji półśredniej, które zostały już zarezerwowane lub w inny sposób wykluczone na razie, Neal powiedział, że wezwanie Burnsa było tylko kwestią eliminacji.

„Pokonałem Luque’a i Luque był w rankingu, co, nr 6, coś w tym stylu?” powiedział Neal. I to było wspaniałe zwycięstwo. To nie było tak, że ledwo przez to przeszedłem, a on jest jednym z najniebezpieczniejszych wagi półśredniej. Wszystkie jego finiszy, ma tak wiele rekordów, ukończyłem finiszera, więc czuję, że na coś zasłużyłem przede mną, a Gilbert jest jedynym dostępnym, więc dlatego chcę z nim walczyć.

Burns wychodzi z pasjonującej bitwy z niepokonanym rywalem Khamzatem Chimaevem na UFC 273, która zakończyła się zwycięstwem Chimaeva. Zwycięstwo Burnsa w walce z Khamzatem Chimaevem na UFC 535 było przez niektórych postrzegane jako zwycięstwo moralne.

Zalicz Neala do grona pod wrażeniem występu Burnsa.

„To było ekscytujące, było przyjemne. Pokazał, że Khamzat jest do pokonania, ponieważ Khamzat miał wokół siebie aurę niezwyciężoności. Gilbert pokazał, że trzymał się linii i chociaż przegrał, nie pozwolił Khamzatowi przejść przez niego”.

Rating