Najwyraźniej pojedynek amerykańskiego kontent-twórcy-boksera Jake’a Paula (6-0, 4 KO) z brytyjskim półciężkim Tommym Furym (8-0, 4 KO) nie jest pisany.
Wcześniej Paul zgodził się walczyć w Anglii, ponieważ Tommy został skierowany do USA (ze względu na powiązania z szefem mafii Danielem Kinahanem). Miało to nastąpić w lutym.
Ale najwyraźniej znowu coś poszło nie tak. A teraz Paul, który w przededniu wielkiego wkroczenia w świat MMA, po podpisaniu umowy z PFL, czeka go kolejny pojedynek bokserski z byłym zawodnikiem UFC Mikiem Perrym, który niedawno walczył na pięści pod pod auspicjami BKFC.
„Mike Perry, to może być twój szczęśliwy rok” — powiedział Jake. Bo Tommy znowu ucieka. Gdyby tylko fani wiedzieli, ile pieniędzy oferuję Tommy’emu, a on wciąż tchórzliwie się ode mnie wierci. To bardzo smutne.”
Aktualizacja następnej walki Jake’a Paula:
Będzie to Fury czy Perry? Tylko boks czy najpierw boks, a potem MMA? pic.twitter.com/Iv2rPoHt9m
— Najcenniejsze promocje (@MostVpromotions) 5 stycznia 2023 r
Ale nie tak dawno Fury powiedział, ile rund rozegra z Paulem w lutym.
Źródło: https://vringe.com/news/161677-fyuri-snova-ubegaet-dzheyk-pol-nazval-vozmozhnogo-sopernika.htm?rand=141343