Felietonista wdał się w twardą walkę z promotorem Fury’ego – wszystko przez Chisorę

columnist-got-into-a-tough-fight-with-furys-promoter-jpg

Brytyjski felietonista Simon Jordan mocno uderzył w promotora Franka Warrenapromocje królowej jagód). Powodem hitu jest decyzja biznesmena o podjęciu w grudniu walki niedopasowanej pomiędzy brytyjskimi zawodnikami wagi ciężkiej Tysonem Fury (32-0-1, 23 KOs) a Derekiem Chisorą (33-12, 23 KOs).

„Słuchaj kochanie,
rysuje Jordan do Warrena. Sama wiesz, że traktuję Cię z wielkim szacunkiem i miłością. Ale ta walka… To jak uczta podczas zarazy. To kupa szczeniaka. Nikt nie chce oglądać Fury kontra Chisora. Fani woleliby nawet walkę Tysona z Frankiem Sanchezem lub Andym Ruizem. Pamiętam, że Sanchez jest zajęty. Ale czy rozumiesz, o co mi chodzi, Frank? Ta walka wcale nie jest fontanną.

Odpowiedź Warrena: „Fury chciał konkurować przed końcem roku. I szczerze staraliśmy się dać mu sensowne walki, ale to nie wyszło. Obie nasze opcje odleciały. To nie była wina Tysona. jest.Na tym etapie kariery nie może stoczyć jednej walki w ciągu 12 miesięcy.A ostatni raz wszedł na ring w kwietniu. (znokautowany obowiązkowy pretendent Dillian Whyte). Oznacza to, że za potencjalną walkę o wszystkie pasy z Ołeksandrem Usykiem wyszedłby z rocznym przestojem.

Według Warrena „Fury potrzebował walki i zamierza ją zdobyć. I nie ukrywaliśmy, że to jest główny cel. Derek? Derek dobrze się pokaże, zobaczysz. Ale wiesz co, Simon? nie sądzę, że ktokolwiek może pokonać Tysona Fury…”

Fury i Warren po raz pierwszy spodziewali się walczyć z Usykiem w grudniu o tytuł absolutnego mistrza świata – jest on niedostępny z powodu kontuzji. Potem była próba podpisania kontraktu z byłym zjednoczonym mistrzem świata, rodakiem Anthonym Joshuą, ale ten pomysł też się nie sprawdził. Postanowiono walczyć z Chisorą. Zawodnicy spotkali się wcześniej dwukrotnie, dwa zwycięstwa na koncie Fury’ego (oba pewni siebie, drugie przed terminem).

Wczoraj wymieniono kolejnych trzech przeciwników Fury’ego – Usyk jest na liście, ale kogoś tam brakuje. Któregoś dnia Tyson postanowił trollować fanów – rzucił wyzwanie piekielnemu mistrzowi środkowej Anglii, który ma więcej porażek niż zwycięstw.

.

Rating