Pomimo bardziej niż przekonującego zwycięstwa Toma Aspinalla nad Sergeyem Pavlovicem, obecny posiadacz tytułu wagi ciężkiej UFC Jon Jones jest faworytem w potencjalnej walce z tymczasowym mistrzem dywizji.
Obecnie kurs na zwycięstwo Amerykanina wynosi 1,714 (prawdopodobieństwo 58,33%), podczas gdy sukces Brytyjczyka oceniany jest na 2,2 (prawdopodobieństwo 45,45%).
Bukmacherzy opublikowali kursy początkowe po tym, jak Aspinall na UFC 295 w Nowym Jorku znokautował Rosjanina już w 69 sekundzie pojedynku i rzucił wyzwanie Jonesowi, który miał być headlinerem numerowanej gali, ale wycofał się z walki ze Stipe Miocicem za dwa i pół tygodnia z naderwanym mięśniem piersiowym.
Zgodnie z planem UFC, Jones ma walczyć z Miocicem po powrocie, który odbędzie się dopiero za osiem miesięcy, a Aspinall zmierzy się ze zwycięzcą tej konfrontacji, ale Brytyjczyk nie stracił nadziei, że będzie kolejnym przeciwnikiem panującego mistrza.
Przypomnijmy, że w marcu tego roku Jon Jones wznowił zawodową karierę po trzyletniej przerwie i zdobył wakujący pas mistrzowski wagi ciężkiej UFC, kończąc Francuza Cyrila Gane’a duszeniem gilotynowym w dwie minuty.
Źródło: https://fighttime.ru/news/item/33151-nazvan-favorit-v-boyu-dzhona-dzhonsa-i-toma-aspinalla.html?rand=19907
