Emelianenko: „Szlemenko poprosił o 300 000 $ na walkę ze mną. Odmówiono mu. Teraz jest głęboko w dupie”

Rosyjski zawodnik wagi ciężkiej Aleksander Emelianenko wyjaśnił, dlaczego nazwał swojego rodaka Aleksandra Szlemenko klaunem. Emelianenko twierdzi, że były mistrz wagi średniej Bellator poprosił o 300 000 $ opłaty za walkę z nim.

„Nazywałeś Szlemenko klaunem? I tak to było. Kiedy po raz pierwszy Szlemenko zaczął otwierać gofrownicę w Internecie, telewizja REN zgodziła się zorganizować ze mną walkę ”- powiedział Emelianenko w wywiadzie dla Azamata Bostanowa. – Szlemenko poprosił o szaloną opłatę i nie jest tajemnicą, że telewizja REN zaoferowała mu 150 tysięcy dolarów. A prosił, moim zdaniem, dwa razy więcej. Mówi: „Nie, nie wyjdę”. Nigdy nie zarobiłeś takich pieniędzy w Stanach. Cóż, wyprowadził się. Nie byli gotowi zapłacić mu więcej, bo wszyscy doskonale wiedzą, że w tej walce jest bezimienny. Aby wyjść i spaść, weź pieniądze, a potem usiądź … ”

„Szlemenko przez długi czas był mistrzem Bellatora” – kontynuował A. Emelianenko. – To już przeszłość. Wszyscy już dawno o tym zapomnieli. Każdy był kiedyś mistrzem i nie może odpuścić tych słów. Gdzie on teraz jest? Teraz jest głęboko w dupie. Nic nie robi, wydaje zarobione w Ameryce pieniądze. Gdzieś tam odchodzi, walczy na turniejach – gwiazda Jekaterynburga RCC-shnaya.

27 listopada podczas turnieju AMC Fight Nights w Syktywkar, Emelianenko przegrał z brazylijskim wagi średniej Marcio Santosem przez duszenie. Tymczasem Szlemenko 7 maja na turnieju AMC Fight Nights we Władywostoku pokonał Santosa jednogłośną decyzją. Następnie, w październiku, na turnieju Khabib Nurmagomedov EFC 42 w Soczi, Rosjanin pokonał rodaka Artura Huseynova decyzją sądu po trzech rundach.

.

Rating