Eddie Alvarez przewiduje, że Conor McGregor znokautuje Michaela Chandlera: „To niedopasowanie”

eddie-alvarez-predicts-conor-mcgregor-will-knock-out-michael-chandler-jpg

Eddie Alvarez uważa, że ​​Michaela Chandlera czeka ciężka noc przeciwko Conorowi McGregorowi.

Obecnie Chandler i McGregor kręcą najnowszy sezon Ostateczny wojownik naprzeciw siebie jako trenerzy, rozpoczynając walkę między nimi jeszcze w tym roku. Walka będzie pierwszą walką Irlandczyka od czasu roztrzaskania nogi w starciu z Dustinem Poirierem na UFC 264, ale pomimo długiej przerwy, Alvarez przewiduje, że Chandler będzie miał trudną noc.

„Gdyby Mike Chandler nie walczył, zgaduję, że to dlatego, że Alvarez stwierdził Godzina MMA . „Jeśli stanie z Conorem, Conor go znokautuje. To kiepski mecz. Obrona Mike’a Chandlera jest do bani. Nie ma dobrej obrony, boksu. Rzuca bomby, ale Conor jest o wiele za szybki, o wiele za szybki, by go złapać uderzyć wszystkim, co rzuca Mike Chandler. Czuję więc, że Mike powinien walczyć i walczyć szybko i używać tego. A jeśli tego nie zrobi, to będzie zła noc.

Alvarez ma historię z obydwoma mężczyznami. Niesławnie stracił tytuł mistrza wagi lekkiej UFC na rzecz McGregora na UFC 205. W 2011 i 2013 roku walczył o tytuł mistrza wagi lekkiej Bellatora z Chandlerem.

Seria z Chandlerem pozostaje jedną z najlepszych walk w karierze Alvareza, a potencjalna trylogia od dawna znajduje się na listach życzeń fanów MMA. Fani mieli nadzieję, że Alvarez w końcu będzie mógł spełnić ich życzenia po rozstaniu z ONE Championship. Ale zamiast tego Alvarez podpisał kontrakt z BKFC i obwinia Chandlera.

„Mike Chandler nie jest ***” – powiedział Alvarez. Żeby wszyscy wiedzieli, żeby wszyscy fani tutaj wiedzieli – wiedziałem, że fani chcą walczyć. Wiem, że fani chcieli mnie kontra Mike Chandler III. Powiem wam, że moim celem było zakończenie tej walki. Starałem się, aby walka się odbyła. To nie ja jestem odpowiedzialny.

„Trzy razy próbowałem doprowadzić do tej walki, ale to po prostu nie miało prawa się wydarzyć. Facet nie chciał, żebym z nim walczył i nigdy się to nie wydarzyło. To nie zależy ode mnie.

„Był taki moment w mojej wolnej agencji, że Chandler również stał się wolnym agentem” – kontynuował Alvarez. „Zadzwoniłem do nich bezpośrednio, do niego i jego managementu, i powiedziałem:„ Zróbmy tę walkę. Nie podpisuj ponownie kontraktu z nikim, zostań wolnym agentem ”. To było, kiedy opuszczałem UFC, a on miał właśnie zakończyć swój kontrakt z Bellatorem. Odbyliśmy swobodną rozmowę, był tym podekscytowany, powiedział: „Tak, to świetny pomysł”, a on wrócił i ponownie… podpisał kontrakt z Bellatorem. Trzecia walka mogła przynieść miliony dolarów. Mogliśmy wejść do trzech lub czterech różnych biur promotorskich i poszło nam świetnie. Bellator podpisał z nim kontrakt za kilkaset tysięcy dolarów. Ponownie była to szansa, aby ta walka mogła się odbyć Ponownie.

” Zrobiłem swoją część. … Szczerze mówiąc, nie chciałem prosić o walkę. Nie wiem, czy to było moje ego, czy coś, ale nie chciałem prosić o tę walkę, ponieważ Nie chciałem zajmować się tym, z czym musiałem sobie poradzić, aby poprosić o walkę. Moja żona była nieugięta, że ​​nie zrobiłem wszystkiego, co konieczne, aby dostać walkę. Poprosiłem ją, aby usiadła ze mną i powiedziałem: „Will Żałujesz, że o to nie poprosiłeś?

Zamiast tego, Alvarez kontynuuje swoją karierę jako były mistrz wagi lekkiej UFC, który zadebiutuje na gołe łydki przeciwko Chadowi Mendesowi w co-main evencie BKFC 41, który odbędzie się 21 kwietnia w Broomfield w Kolorado.

Rating