Szef Don King Promotions, w rzeczywistości, Don King zrobił pokerową minę w odpowiedzi na oskarżenia brytyjskiej wagi ciężkiej Daniela Dubois (18-1, 17 KOs), że doświadczony promotor rzekomo nie zapłacił mu honorarium za zwycięską czerwcową walkę z Trevora Bryana. Jego cytat został przekazany do
Świergot dziennikarz bokserski Michael Benson.
„Nie było czegoś takiego, że kiedyś nie zapłaciłem bojownikom, i ta sprawa nie jest inna” – powiedział Don King.
Przypomnijmy, że Dubois pokonał amerykańskiego boksera Don King Promotions w czterech rundach. King zdobył prawa do zorganizowania tej walki za 3,12 miliona dolarów. Innymi słowy, „zwykły” mistrz świata WBA z Anglii miał otrzymać 45% tej kwoty.
Ile z jego 1,4 miliona dolarów zostało „wyciśnięte” przez promotora i czy w ogóle zostało „wyciśnięte”, nie wiadomo. Wygląda na to, że sąd zadecyduje teraz, czy słowa Kinga, że płatności są po prostu opóźnione i zostaną wkrótce zrealizowane, nie zostaną potwierdzone.
WBA wcześniej wskazało kolejnego przeciwnika Dubois, chociaż on chce innych. Promotor Frank Warren ogólnie uważa, że Joshua jest idealnym przeciwnikiem dla Dubois.
Aby nie przegapić najciekawszych wiadomości ze świata boksu i MMA, zapisz się na
Facebook oraz
wiadomości Google.