W weekend mistrz świata WBA w wadze lekkiej, amerykański puncher Gervonta Davis (28-0, 26 KO) zaszokował fanów, występując publicznie na wózku inwalidzkim – odwiedził Super Bowl (decydujący mecz w futbolu amerykańskim o tytuł mistrza NFL).
Krążyły plotki, że zawodnik martwi się kontuzją kostki. Davisa
skomentował brzmi: „Nic takiego. Z moją kostką wszystko w porządku. Po prostu tego nie rozumieli, nie rozumieli. Dlaczego więc poruszałem się na wózku inwalidzkim? Jestem po prostu zmęczony. Zmęczony chodzeniem. Nienawidzę chodzić. Łatwiej mi biec niż chodzić”.
Zespół Davisa kontynuuje negocjacje z popularnym rodakiem Ryanem Garcią (23-0, 19 KO) – planują walkę w wadze kontraktowej 15 kwietnia w Las Vegas (USA). Brak oficjalnego ogłoszenia zaczyna niepokoić, ponieważ każda impreza PPV wymaga maksymalnej promocji.
Ale to nie wszystko. Davis ma problemy z prawem: przed ewentualnym więzieniem – około 50 dni. Pewnego dnia Ward i Valdez nie zgodzili się co do jego walki z Garcią. A w zeszłym tygodniu wydawało się, że bojownicy rozwiązali główny problem negocjacji – w celu zemsty.