Diego Sanchez opisuje, jak przeszedł do walki na gołe pięści i nie planuje wkrótce rezygnować ze sportów walki.

diego-sanchez-describes-how-he-moved-into-bare-knuckle-combat-and-jpg

Diego Sanchez już scementował niezapomnianą spuściznę po swojej karierze w mieszanych sztukach walki, ale to nie znaczy, że skończył dodawać wyrazy uznania do swojego CV.

W wieku 41 lat Ostateczny wojownik zwycięzca sezonu 1 i UFC Hall of Famer niedawno podpisał kontrakt, aby dołączyć do składu w BKFC, gdzie zadebiutuje na gołe pięści 17 lutego przeciwko byłemu mistrzowi boksu Austinowi Troutowi. Sanchez twierdzi, że Sanchez podjął tę decyzję nie z konieczności, ale dlatego, że chciał zrobić coś innego po tym, jak spędził większość 2022 roku na treningach przed meczem bokserskim z Danem Hardym.

„Przede wszystkim jest nowy i inny” – powiedział Sanchez w MMA Fighting. „Lubię nowe i lubię inne. Ponieważ to wciąż sporty walki, dodaje dodatkowy poziom do mojej spuścizny. To pokazuje, że nie byłem tylko MMA [fighter].

„Pokaz [with Dan Hardy] nie powiodło się za pierwszym razem, zmienili termin i tak naprawdę nie powiodło się w sumie. Po prostu trenowałem cały rok i promocja boksu była fajna. Zapłacili mi za obóz. Zapłacono mi za obóz i rozpoczęcie treningów przez cały rok. Jesteśmy teraz gotowi do walki BKFC. Najwyższy czas, do cholery”.

Chociaż Sanchez mówi, że walczy o własne interesy, ponieważ tak to wygląda, nadal istnieje chęć wyróżnienia się swoim przejściem do walki na gołe pięści.

„Trudno mi przyjąć krytykę, którą otrzymałem przez 17 lat mojej kariery w UFC Hall of Fame. Sanchez powiedział, że trudno było usłyszeć krytykę, że nie wiem, jak stoję, lub że nie wiem uderzyłem Joe Riggsa, kiedy go znokautowałem. „Miałem świetne walki z Joe Stevensonem, wstałem z Nickiem Diazem. Poszedłem z BJ Pennem. Te ręce były zawieszone z całej siły.

„Więc nie wiem, dlaczego ludzie wciąż nie uznają mnie za technicznego wojownika. Być może dlatego, że byłem torreadorem na początku mojej kariery zawodowej. Nie wiedziałem, jak kontrować walkę. Nie wiedziałem jak mierzyć odległości. Nie wiedziałem, jak używać mojego wzroku, aby widzieć strzały do ​​mnie. Nauczyłem się przez kilka uderzeń w głowę i kolana.

.

Większym problemem związanym z Sanchezem były jego umiejętności uderzeniowe, ale jego zdrowie. Otrzymał wiele kar podczas swoich ostatnich walk w UFC.

Oczywiście zostało dobrze udokumentowane, że weteran 44 walk miał również burzliwe relacje ze swoim byłym trenerem Joshuą Fabią, co odegrało przynajmniej niewielką rolę w jego zwolnieniu z promocji. Sanchez odbił się od tego po trzyrundowej walce z innym weteranem UFC, Kevinem Lee, na gali Eagle FC 46 w marcu, gdzie wyglądał na odmłodzonego, mimo ostatecznej przegranej przez jednogłośną decyzję.

Teraz, gdy Sanchez zbliża się do swojej pierwszej walki na gołe pięści, obiecuje, że czuje się znacznie swobodniej, zwłaszcza że może teraz skupić się z powrotem na treningu, czyli wtedy, gdy daje z siebie wszystko.

„To jest życie, które znam od 20 lat” – powiedział Sanchez. Trening to miejsce, w którym czuję się najbardziej szczęśliwy. To jest pomiędzy awanturami, kiedy czułem się trochę przygnębiony i flirtowałem z alkoholizmem.

„Teraz, kiedy mam 40 lat, to jest jak w piosence Tima McGrawa, mam następne 40 lat. Chodzi mi o miłość do rodziny, czas, energię i maksymalne wykorzystanie mojego życia przez następne 40 lat”.

Podczas gdy Sanchez zdecydowanie przejechał wiele kilometrów na oponach, jego wytrzymałość, serce i wytrzymałość nigdy nie były kwestionowane i nie boi się na nich polegać podczas swoich największych walk.

Sanchez mówi, że jego najlepsze dni nie mają już za sobą, ale jest również świadomy niebezpieczeństw dla ludzi, którzy zostają zbyt długo.

„Byłem jednym z niewielu wojowników, którzy wyszli z moją tarczą” – stwierdził Sanchez. „Wyszedłem z tarczą w UFC. Wiele z tych legend, jak Chuck [Liddell] czy Frankie Edgar, wychodzą na noszach. Jeśli nie wychodzą na noszach, wychodzą z uszkodzeniem mózgu i stratami przez nokaut oraz po prostu utratą pewności siebie podczas wychodzenia z centrum uwagi UFC. To nie było coś, co chciałem zrobić

Pod wieloma względami Sanchez może faktycznie lepiej pasować do drugiego etapu swojej kariery, gdy skupi się na walce na gołe pięści, a nawet na potencjale walki bokserskiej w przyszłości. Nie poddaje swojego ciała piekielnemu obozowi treningowemu, jak w przypadku MMA, a stylistycznie Sanchez wierzy, że został stworzony do tego rodzaju walk.

„Dzięki mocom, które mam dzięki mistrzostwom stanu w zapasach, doświadczeniu walki otwartymi palcami przez całą moją karierę i po prostu umiejętności bycia silnym w klinczu” – powiedział Sanchez. Znam tę przestrzeń. Ten obszar jest mój. W tym miejscu czuję się najlepiej. Mój górny cios był najlepszym uderzeniem, jakie kiedykolwiek zadałem w MMA. Moje prawe górne cięcie. Moje prowadzenie w prawo podbródkowe. Wyrządziłem wiele szkód [Clay] Guida. Wyrządziłem też krzywdę Karo Parisyan. Byłem w stanie dużo walczyć tym ciosem i odniosłem wielki sukces.

Walka na gołe pięści jest jeszcze przyjemniejsza, ponieważ mężczyźni nie uciekają przed tobą tak szybko. Niektórzy z nich byli szybsi ode mnie i musiałem często grać w pogoń za królikiem w UFC. Jesteśmy teraz w walce na gołe pięści – golonka, gdzie możesz zostać zadokowany za to, że nie rzuciłeś. Otrzymujesz punkty zadokowane. Musisz także trzymać linię. Trzy stopy od siebie, zaczynasz. Jesteście tylko jeden metr od siebie i możecie przyspieszyć vato

Z walką zaplanowaną na 17 lutego, Sanchez nie planuje wybiegać poza tę datę. Jednak planuje być zajęty w 2023 roku i ma potencjał do walki w boksie na gołe pięści, MMA, a nawet powrotu do MMA, jeśli dostanie szansę.

Sanchez mówi, że wciąż ma podpisaną umowę z Eagle FC, chociaż w ostatnich miesiącach nic nie słyszał o promocji. Triad Combat to kolejna opcja, którą Sanchez chciałby zbadać. Wykorzystuje mieszankę zasad MMA i boksu z trójstronnymi walkami na ringu.

Ale Sanchez chce nowego początku. Docenia wsparcie, jakie otrzymał w trudnych chwilach.

„Wszyscy wiedzą, że ostatnie trzy lata były dla mnie trudne” – stwierdził Sanchez. „Przeszedłem przez coś, co było próbą i udręką duszy, ducha i umysłu i wyszedłem z drugiej strony. Wyszedłem z drugiej strony silniejszy, lepszy, twardszy i bardziej wdzięczny za wszystko, co mam. Ludzie, którym jestem wdzięczny mieć w moim życiu są ważniejsze niż kiedykolwiek. Łatwiej jest zrozumieć moją sieć i ludzi, których do niej dopuszczam.

„Żyję prosto, żyję czysto dla mojej rodziny dla Boga, a moja wiara zawsze była wzloty i upadki, ale w tym ostatnim odcinku, co wydarzyło się z Joshuą Fabią w duchowych aspektach i wymiarach, zostałem zbawiony przez mojego pana i zbawiciela Jezusa Chrystusa i teraz znam swój cel. Moim celem nie jest bycie pokonanym. Żyję dla niego i dlatego dobrze wyglądam i dobrze się czuję”.

Źródło: https://www.mmafighting.com/2023/1/27/23566628/diego-sanchez-explains-move-bare-knuckle-fighting-no-plans-retire-from-combat-sports-any-time- wkrótce?rand=96749

Rating