Deontay Wilder: „Nie chcę straszyć Usyka”

deontay-wilder-i-dont-want-to-scare-usyk-png

Jak wiecie, ukraiński mistrz WBA / WBO / IBF w wadze ciężkiej Ołeksandr Usyk (20-0, 13 KO) weźmie udział w zbliżającej się walce między byłym mistrzem USA Deontayem Wilderem (42-2-1, 41 KO) a Finnem Robertem Helenius (31-3, 19 KOs), który odbędzie się w nocy z 15 na 16 października na Brooklynie (USA).

Możliwe, że zwycięzca tej walki zostanie kolejnym przeciwnikiem Usyka. W związku z tym Wilder ma nadzieję, że jego ostateczne zwycięstwo przez nokaut nie sprawi, że Alexander zmieni zdanie.

„Muszę zrobić to, co należy zrobić. Nie chcę wygłaszać wielkich oświadczeń. I nie chcę straszyć Usyka – mówi Deontay. „Powiedział, że chce zwycięzcy naszej walki z Heleniusem. Ostatnią osobą, która to powiedziała, był Joseph Parker, ale po miażdżącym nokaucie, poszedł w drugą stronę. Dlatego muszę zrobić to, co trzeba i miejmy nadzieję, że on (Usyk) jest człowiekiem słowa. Potem następnym razem zobaczymy świetną walkę.

Wilder wcześniej stwierdził, że widzi siebie w najtrudniejszej walce w boksie. Nie, nie przeciwko Usykowi.

  • Deontay Wilder – Robert Helenius: prognoza i zakłady na walkę 16 października
Rating